Wypadek Beaty Szydło. Wstrzymano proces. Zawirowania wokół jednego z sędziów

Wstrzymany został proces w sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło. Spowodowane jest to wnioskiem obrońcy Sebastiana Kościelniaka, który domaga się usunięcia ze składu orzekającego jednego z sędziów.

WypadekWypadek Beaty Szydło. Miejsce, w którym samochód uderzył w drzewo
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel

Obrońca Sebastiana Kościelniaka, kierowcy seicento, złożył wniosek o wykluczenie ze składu orzekającego sędziego Macieja Pragłowskiego. Mec. Władysław Pociej argumentuje, że sędzia awansował niedawno na wiceprezesa Sądu Rejonowego w Krakowie, a stamtąd został oddelegowany do pracy w sądzie apelacyjnym. Ma być on też - według adwokata - kojarzony z obozem tzw. dobrej zmiany.

Wypadek Beaty Szydło. Linia obrony

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej - jak wskazuje dalej mecenas - ma bardzo duże wątpliwości co do tego, jak delegowani są w Polsce sędziowie. - Polskie przepisy dotyczące delegowania sędziów do sądów innej lub wyższej instancji są niezgodne z przepisami unijnymi. Uważam, że w ramach rzetelnej obrony należało tego rodzaju wniosek złożyć, albowiem może się okazać po jakimś czasie, że sąd jest nienależycie obsadzony i trzeba byłoby ten proces rozpoczynać od początku - wyjaśnia mec. Pociej.

Jak wskazuje obrońca kierowcy seicento, to jednak nie koniec wątpliwości wokół Macieja Pragłowskiego. Został on bowiem powołany do składu orzekającego w miejsce sędziego, który zachorował. Pierwszym w kolejności na liście zastępców był inny sędzia. Nie został on jednak wskazany.

Zobacz także: Na scenie jej zabrakło. "Beata Szydło postponowana przez PiS"

Wypadek Beaty Szydło. Wcześniejszy proces

Sąd Rejonowy w Oświęcimiu wydał w lipcu 2020 roku nieprawomocny wyrok ws. wypadku z udziałem Beaty Szydło. Kolumna, w której poruszało się auto z ówczesną szefową rządu, zderzyła się w 2017 r. z seicento prowadzonym przez Sebastiana Kościelnika. Sąd uznał, że mężczyzna jest winny nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego.

Wówczas sąd umorzył warunkowo postępowanie na okres jednego roku i uznał, że przepisy złamał także kierowca BOR. Zdecydowano, że Kościelnik musi zapłacić po tysiąc złotych nawiązki poszkodowanym w wypadku. Chodzi o byłą premier Beatę Szydło oraz funkcjonariusza BOR. Sąd zwolnił mężczyznę z kosztów procesu.

Z taką decyzją sądu nie zgodziła się ani prokuratura, ani obrona Kościelnika.

Źródło: Gazeta Wyborcza/TVN24

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Kontrowersje wokół notatki rządowej. BBN oskarża TVN o dezinformację
Kontrowersje wokół notatki rządowej. BBN oskarża TVN o dezinformację
Groźny incydent w Czeladzi. Kierowca taksówki zaatakowany maczetą
Groźny incydent w Czeladzi. Kierowca taksówki zaatakowany maczetą
Sceny jak z filmu akcji. Kierowca zatrzymany po pościgu w Wadowicach
Sceny jak z filmu akcji. Kierowca zatrzymany po pościgu w Wadowicach
Napad na Białorusinkę w Łodzi. Policja apeluje o pomoc
Napad na Białorusinkę w Łodzi. Policja apeluje o pomoc
Letnia aura w weekend. Będzie prawie 30 st. C.
Letnia aura w weekend. Będzie prawie 30 st. C.
Podejrzany w sprawie Maddie McCann na wolności
Podejrzany w sprawie Maddie McCann na wolności
Siostra Brauna o relacjach w rodzinie. "Jestem czarną owcą"
Siostra Brauna o relacjach w rodzinie. "Jestem czarną owcą"
W takich warunkach żyły małe dzieci. Szokujące ustalenia policji
W takich warunkach żyły małe dzieci. Szokujące ustalenia policji
"Nieładnie się bawicie". Bielan ostro o ujawnieniu listu do prezydenta
"Nieładnie się bawicie". Bielan ostro o ujawnieniu listu do prezydenta
Wraca sprawa śmierci Nawalnego. Żona mówi, że został otruty
Wraca sprawa śmierci Nawalnego. Żona mówi, że został otruty
Atak Trumpa na australijskiego reportera. "Szkodzisz swojemu krajowi"
Atak Trumpa na australijskiego reportera. "Szkodzisz swojemu krajowi"
Pożar na lotnisku wojskowym w Rosji
Pożar na lotnisku wojskowym w Rosji