Wypadek autokaru w Austrii: pasażerów uratował sen?
Wszyscy Polacy poszkodowani w poniedziałkowym wypadku autobusu w austriackiej Karyntii przebywają nadal w szpitalach. Życiu żadnego z nich nie zagraża niebezpieczeństwo.
Autokar włoskiej firmy S.I.R.A. przewoził 28 obywateli Polski do Rzymu i Neapolu. Wszyscy zostali przewiezieni do dwóch szpitali w Klagenfurcie. Około 10 osób, które odniosły ciężkie urazy twarzy i głowy, zostało natychmiast operowanych. Pozostali pasażerowie, których stan nie budził wątpliwości lekarzy, zostali poddani obserwacji.
W chwili, gdy autokar z dużą prędkością wjechał na wlot tunelu w Reigersdorf, większość pasażerów spała. Lekarze uważają to za szczęśliwy zbieg okoliczności, gdyż ich ciała, dzięki temu, bezwładnie poddały się sile zderzenia. W przeciwnym razie, liczba ciężko rannych byłaby znacznie większa.
Kilka osób zamierza jeszcze we wtorek wyruszyć w dalszą drogę do Włoch. Przedstawiciele firmy S.I.R.A. obiecali przysłać po nich autokar. (reb)