Wyniki wyborów. Rybnik dla PiS, ale jest też gorzka wiadomość
W okręgu rybnickim - numer 30 - wszystko jest już jasne. Państwowa Komisja Wyborcza przeliczyła dane ze 100 proc. obwodów głosowania. Wybory wygrywa tutaj Prawo i Sprawiedliwość, które zdobyło 38,06 proc. głosów. To jednak koniec dobrych wiadomości dla ciągle rządzącej formacji.
16.10.2023 | aktual.: 16.10.2023 22:56
W okręgu rybnickim do zdobycia było 9 mandatów. Najwięcej głosów w okręgu zdobyło Prawo i Sprawiedliwość, które wygrało z Koalicją Obywatelską różnicą ponad 8 punktów procentowych. I to właśnie obóz Zjednoczonej Prawicy w tym okręgu zdobywa najwięcej mandatów.
Okręg nr 30 - wyniki:
- Prawo i Sprawiedliwość - 38,06 proc.
- Koalicja Obywatelska - 29,98 proc.
- Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni - Polskie Stronnictwo Ludowe - 12,45 proc.
- Konfederacja - 8,00 proc.
- Nowa Lewica - 6,84 proc.
- Polska Jest Jedna - 2,40 proc.
- Bezpartyjni Samorządowcy - 2,27 proc.
Jak takie wyniki wpływają na losy kandydatów na posłów i posłanki? Cztery mandaty wędrują do Prawa i Sprawiedliwości. Dzięki temu do Sejmu trafią: Bogusław Piecha, Paweł Jabłoński, Michał Woś i Grzegorz Matusiak. Warto zwrócić uwagę na wynik wyborczy Wosia. Polityk Suwerennej Polski zdobył najwięcej głosów (39 902), dystansując chociażby byłego wiceministra zdrowia, chociaż to Piecha kandydował z "jedynką" na liście PiS. Doświadczony polityk dostał 32 427 głosów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzy mandaty zdobyła Koalicja Obywatelska. Z ramienia tej partii do Sejmu trafią: Krzysztof Gadowski, Marek Krząkała i Gabriela Lenartowicz.
Trzecia Droga zapewniła sobie jeden mandat - zdobył go Łukasz Osmalak. Również jeden mandat w tym okręgu wywalczyła Konfederacja - w osobie Romana Fritza.
W porównaniu do wyników z 2019 roku - traci Prawo i Sprawiedliwość. W 2019 roku mogło liczyć na pięć mandatów, obecnie ma tylko cztery. Bez zmian prezentuje się natomiast wynik Koalicji Obywatelska. Przed czterema laty KO w Rybniku i okolicach zdobyła trzy mandaty, podobnie jak w 2023 roku.
Utrata parlamentarzysty przez PiS sprawia, że poza Sejmem znajdzie się dotychczasowa posłanka Teresa Glenc. Przegrała ona walkę z Grzegorzem Matusiakiem różnicą 390 głosów.
Czytaj także: