Wyłudzili telefony komórkowe warte 200 tys. zł
Łódzcy policjanci zatrzymali dwóch oszustów, którzy przez dwa lata wyłudzili na podstawie sfałszowanych umów telefony komórkowe warte niemal 200 tys. zł. Jeden z zatrzymanych to pracownik punktu sieci telefonii komórkowej, drugi - pracownik firmy udzielającej pożyczki.
24.02.2011 | aktual.: 24.02.2011 12:20
Mężczyźni w wieku 25 i 28 lat usłyszeli zarzuty oszustwa, a starszy dodatkowo odpowie za kradzież 19 telefonów. Grozi im kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Prokuratura zastosowała wobec nich dozór policyjny - poinformowała podinsp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.
Sprawa oszustw wyszła na jaw, gdy jeden z punktów sieci telefonii komórkowej powiadomił policję o kradzieży 19 aparatów i modemu internetowego o wartości ponad 24 tys. zł. Podczas inwentaryzacji okazało się, że stan faktyczny nie zgadzał się z liczbą zawartych z klientami umów.
- Pod lupę zostali wzięci pracownicy punktu a wśród nich 28-letni łodzianin. Wiele wskazywało, że to właśnie on ma związek z przestępstwem - wyjaśniła policjantka.
28-latek, który przebywał właśnie na urlopie, został zatrzymany na terenie Śródmieścia. Początkowo zarzucono mu kradzież 19 telefonów. Ustalono, że od dwóch lat mężczyzna współpracował ze swoim 25-letnim znajomym zatrudnionym w jednym z punktów udzielających pożyczek. Okazało się, że w tym czasie obaj, na podstawie sfałszowanych umów, wyłudzili ok. 120 telefonów łącznej wartości niemal 200 tys. zł.
Według śledczych, 25-latek, mając dostęp do dokumentacji kredytobiorców, skanował kopie ich dokumentów a następnie dostarczał je koledze z punktu sieci telefonii komórkowej. - Na tej podstawie fałszowane były umowy. Oszuści celowo wpisywali fikcyjny adres przeznaczony do korespondencji, co wydłużało okres wyjścia na jaw przestępstwa - dodała Kącka.
Mężczyźni nie byli wcześniej notowani. Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli m.in. laptopa, w którym ujawniono zeskanowane dokumenty tożsamości na różne nazwiska.
NaSygnale.pl: Znasz tego cwaniaka?