Wyłudził 654 tys. zł od klientów Open Travel Group?
Zarzut wyłudzenia prawie 654 tys. zł od
klientów zbankrutowanej spółki Open Travel Group Pawłowi P.
przedstawiła Prokuratura Okręgowa w Toruniu. Podejrzany w różnych
okresach pełnił funkcje m.in. prezesa i wiceprezesa firmy.
Paweł P. nie jest aresztowany. Musiał wpłacić poręczenie majątkowe, został objęty dozorem policyjnym i ma zakaz opuszczania kraju.
Pawłowi P. zarzucono, że od 26 października do 29 kwietnia 2006 r. wyłudził od klientów biura prawie 654 tys. zł za wczasy, które nie doszły do skutku. Zarzut obejmuje 75 czynów, a dotyczy około 100 osób - powiedział rzecznik toruńskiej prokuratury Tadeusz Zyman.
Rzecznik podkreślił, że zarzuty wobec Pawła P. zostaną rozszerzone, gdyż jak wynika z ustaleń prokuratury, pokrzywdzonych jest około 3,5 tysiąca.
Paweł P. ma też przedstawione zarzuty przywłaszczenia łącznie prawie 245 tys. zł. Pieniędzy nie wypłacił m.in. firmie turystycznej za zorganizowanie wypoczynku, pracownikom jako wynagrodzenie, firmie współpracującej jako prowizję za usługi. Podejrzany jest też o niezgodne z prawdą poświadczenie zatrudnienia jednej osoby.
Śledztwo prowadzi Wydział Śledztw Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Krach Open Travel Group sp. z o.o. nastąpił jesienią ub. roku. Na wczasach, m.in. na Dominikanie, przebywały wówczas 1062 osoby. Sprowadzono je do Polski na koszt firm ubezpieczeniowych. Na zagraniczny wypoczynek w ogóle nie wyjechało ponad 2 tys. klientów biura, którzy wcześniej ponieśli koszty. Sprawą odszkodowań dla pokrzywdzonych klientów zajmuje się Kujawsko-Pomorski Urząd Marszałkowski, gdyż w jego rejestrze znajdowała się spółka Open Trvel Group, mająca siedzibę w Toruniu. Urząd wynajął firmę brokerską, która przeprowadziła weryfikację roszczeń.
Open Travel Gropup miał zawarte umowy ubezpieczeniowe z Signal Iduna Polska Towarzystwo Ubezpieczeniowe SA i Polskim Towarzystwem Ubezpieczeniowym SA na różne okresy. Umowa z pierwszym z towarzystw przewidywała sumę gwarancyjną 2 mln zł, a z drugim - 4 mln zł. Na wypłaty odszkodowań, po uwzględnieniu kosztów sprowadzenia turystów do kraju, przypadnie łącznie ok. 400 tys. zł.
Firma Signal Iduna Polska Towarzystwo Ubezpieczeniowe SA przelała już na konto urzędu należną kwotę ok. 1 mln zł. Polskie Towarzystwo Ubezpieczeniowe SA, zobowiązane do wpłacenia ok. 3 mln zł, na razie przekazało ok. 2,2 mln zł. Wypłata odszkodowań może nastąpić dopiero po przekazaniu przez Polskie Towarzystwo Ubezpieczeniowe SA pełnej kwoty. Zgodnie z prawem, firma ma jeszcze czas do piątku - poinformowała rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego Beata Krzemińska.