Wyłudzały pieniądze z banków dla swojego guru
Warszawscy policjanci zatrzymali 21-letniego Roberta P. i cztery młode kobiety, członkinie kierowanej przez niego grupy działającej na zasadach sekty. Zajmowali się wyłudzaniem kredytów i pożyczek. Udało im się wyłudzić z banków co najmniej 60 tys. zł.
Jak poinformowała Anna Kędzierzawska z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji, sprawa była badana od dłuższego czasu. Policja ustaliła, że Robert P. wykorzystywał łatwowierność młodych kobiet i kreował się na guru grupy. Wykorzystywał metody rytuałów, magii i zaklęć; stworzył zasady wzorowane na działaniu sekt.
Przesłuchującym go policjantom Robert P. powiedział, że dążył "do zbudowania zamku i stworzenia armii wojowników".
Policja ustaliła, że od 2003 r. mężczyzna przyjął do swej grupy kilka osób, głównie kobiety, które wyłudzały kredyty i pożyczki w warszawskich bankach. Wnioski kredytowe składane były przez członków grupy razem ze sfałszowanymi zaświadczeniami o zatrudnieniu.
Policja wyjaśnia, od jak dawna działała grupa, czy uprawiała przestępczy proceder jedynie w stolicy, czy również w innych miastach. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.
Wszyscy zatrzymani odpowiedzą za oszustwo i sfałszowanie dokumentów. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.