Polska"Wykluczenie Gronkiewicz-Waltz nie jest warunkiem"

"Wykluczenie Gronkiewicz-Waltz nie jest warunkiem"

Kierownictwo partii i jej kandydat na premiera Kazimierz Marcinkiewicz uważają, że wykluczenie Hanny Gronkiewicz-Waltz (PO) z zespołu do rozmów rządowych PiS i PO byłoby gestem dobrej woli - poinformował dyrektor biura prasowego Prawa i Sprawiedliwości Konrad Ciesiołkiewicz. Jak podkreślił, nie jest to jednak żadnym warunkiem.

My nie stawiamy takiego warunku PO i nie zamierzamy stawiać - powiedział Ciesiołkiewicz. Dodał jednak, że przedstawiciele PiS "nie będą spotykali się z Hanną Gronkiewicz-Waltz w programach telewizyjnych, radiowych, na spotkaniach prasowych".

Jak powiedział, "ten bojkot jest aktualny". Wyjaśnił, że będzie on obowiązywał do momentu uzyskania przeprosin od kandydata PO na prezydenta Donalda Tuska i samej Gronkiewicz-Waltz.

Prawo i Sprawiedliwość chce, by Donald Tusk przeprosił kandydata PiS na prezydenta Lecha Kaczyńskiego za zachowanie liderki PO, która w jednym ze stołecznych hospicjów zorganizowała konferencję na temat pomocy finansowej udzielanej przez miasto tego typu placówkom. Donald Tusk odmówił przeprosin.

Lech Kaczyński powiedział, że Gronkiewicz-Waltz nie powinna uczestniczyć w rozmowach przy konstruowaniu przyszłego rządu koalicyjnego PiS-PO. To - według niego - powinna być dla niej kara. Podkreślił jednak, że formalna decyzja w tej sprawie należy do kierownictwa PiS i Kazimierza Marcinkiewicza.

Tusk, pytany wcześniej, czy PO ulegnie ultimatum PiS, jeśli partia ta zażąda wycofania Gronkiewicz-Waltz z rozmów koalicyjnych, odpowiedział, że nie.

Z kolei w piątkowym programie TVP "Prezydent dla Polski" Tusk powiedział, że polska polityka potrzebuje Hanny Gronkiewicz-Waltz. Nie tylko dlatego, że jest kobietą, a polska polityka potrzebuje też kobiet, bo one (ją) równoważą i wnoszą bardzo dużo innego typu kultury, ale dlatego, że ma naprawdę wysokie kwalifikacje zawodowe i etyczne - zaznaczył.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)