Wygody w stołecznym szpitalu przy Inflanckiej
Dobiega końca rozbudowa Szpitala Ginekologiczno-Położniczego przy ul. Inflanckiej. Nowe, trzypiętrowe skrzydło ma powierzchnię 3 tys. mkw.
Na pierwszym piętrze będą sterylizatornia, laboratorium i gabinety diagnostyczne, na drugim blok operacyjny z dwoma salami zabiegowymi i sześcioma stanowiskami intensywnej opieki medycznej, a na trzecim blok porodowy z siedmioma jednoosobowymi salami, salą cesarskich cięć oraz salą resuscytacji noworodka. Każda z sal dla pacjentek będzie mieć osobną łazienkę i będzie udostępniana za darmo. W nowym budynku będzie mieścić się także ginekologia jednego dnia z 14 łóżkami i izba przyjęć ze stanowiskami dla dwóch karetek. Nowe skrzydło zostanie otwarte dla pacjentek już 1 lipca, a szpital spodziewa się jeszcze większej liczby porodów niż dotychczas.
Inflancka to jeden z najczęściej wybieranych szpitali przez rodzące. Dziennie rodzi się tu średnio 15 dzieci. Do wczorajszego popołudnia od początku roku przyszło ich tu na świat 1941. Jest szansa, że w tym roku szpital pobije rekord z 2009 r., kiedy na świat przyszło tu 4100 dzieci, co dało mu drugie miejsce w Warszawie. Dzięki dobudowaniu nowego skrzydła szpital w ekstremalnym momencie będzie mógł odbierać 12 porodów jednocześnie, co powinno dać średnio łącznie około 24 na dobę. Budowa nowego bloku szpitala jest częścią modernizacji Inflanckiej. Koszt inwestycji to 90 mln zł. Budżet został w całości zabezpieczony przez Urząd Miasta.
Zobacz wydanie internetowe: Ogórkiem do muzeum, czyli komunikacja miejska w Noc Muzeów