"Wygasnięcie mandatu Ostrowskiego jest bezprawne"

Jesteśmy w trakcie posiedzenia rady i realizujemy przyjęty porządek - powiedział podczas konferencji prasowej Ostrowski.

Krajowa Rada uznała, że mandat Ostrowskiego wygasł, gdy 15 września podjął on pracę na stanowisku wicedyrektora TVP3 (w tym samym czasie pełnił funkcję w Radzie Nadzorczej TVP i m.in. decydował o zawieszeniu wiceprezesa ds. programowych Ryszarda Pacławskiego). Przyjęcie uchwały, według KRRiT, oznacza, że głosowania, w których w tym czasie brał udział Ostrowski, są nieważne. Podobnie uważa Pacławski, który rano przyszedł na posiedzenie zarządu TVP. Zarząd spotkanie przełożył na inny termin.

Zdaniem członków rady, KRRiT nie miała prawa wypowiadać się na temat wygaśnięcia mandatu Marka Ostrowskiego; jedyną instancją, która może to stwierdzić, jest sąd.

Żaden z przepisów, na które powołuje się Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie przyznaje jej prawa do rozstrzygania w kwestiach wygaśnięcia mandatów członków Rady Nadzorczej TVP - powiedział sekretarz RN TVP Adam Pawłowicz. Dodał, że uchwała KRRiT jest niebezpiecznym precedensem, w którym organ administracji państwowej przyznaje sobie uprawnienia niezawisłego sądu.

Za uchwałą ws. decyzji KRRiT opowiedziało się pięciu członków RN TVP, w tym Marek Ostrowski; dwie osoby na posiedzenie nie przybyły (Anna Milewska i Jan Garlicki), dwie inne (Antoni Dragan i Leszek Rowicki) nie wzięły udziału w głosowaniu, uznając, że rada nie może być sędzią we własnej sprawie. Zgadzają się oni z decyzją KRRiT, że mandat Ostrowskiego w radzie wygasł. Uważają, że z podejmowaniem uchwał RN TVP powinna się wstrzymać, do czasu uzupełnienia składu rady.

Według przewodniczącej KRRiT Danuty Waniek, Ostrowski utrzymując, że nadal jest członkiem Rady Nadzorczej TVP oraz usiłując wykonywać obowiązki członka RN, łamie prawo.

"Ani Pan Marek Ostrowski, ani Rada Nadzorcza TVP, ani Zarząd tej spółki nie są powołane do interpretowania prawa, ani tym bardziej orzekania o ważności podjętych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji uchwał. Jeżeli Pan Marek Ostrowski nie zgadza się z podjętą przez KRRiT uchwałą, to pozostaje mu droga sądowa, a nie łamanie prawa" - czytamy w komunikacie przesłanym przez rzecznika Waniek Rafała Rastawickiego.

Ponieważ KRRiT rozpoczęła procedurę wyboru nowego członka RN TVP, za kilka tygodni do sądu wpłynie wniosek z prośbą o wyrejestrowanie z listy członków rady Marka Ostrowskiego i wpisanie w to miejsce innej osoby. Oznacza to, że w rezultacie sąd rozstrzygnie spór w RN TVP. Według Pawłowicza, sam wpis do rejestru nie stanowi prawa, ale RN TVP będzie analizować sytuację i na bieżąco na nią reagować.