Wygasają strajki na Lubelszczyźnie
Powoli wygasają strajki w służbie zdrowia na
Lubelszczyźnie. Do normalnej pracy przystąpiły
kolejne dwie placówki. Strajk trwa jeszcze w ośmiu szpitalach w
regionie, lekarze domagają się podwyżek płac - poinformował przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w
regionie Janusz Spustek.
05.06.2006 | aktual.: 05.06.2006 11:25
Strajk zakończyły Wojewódzka Przychodnia Stomatologiczna i Szpital im. Jana Bożego w Lublinie. To kolejne placówki, w których komitety protestacyjne podpisały porozumienia z dyrekcjami o 30-procentowej podwyżce płac.
Nadal strajkują Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Lublinie oraz szpitale w Chełmie, Janowie Lubelskim, Lubartowie, Radzyniu Podlaskim, Puławach, Parczewie i Bychawie.
Strajki absencyjne w szpitalach w regionie trwają od 15 maja. Łącznie zorganizowano je w kilkunastu placówkach.
W strajkujących szpitalach lekarze pracują jak w dni świąteczne, na oddziałach szpitalnych pozostaje tylko niezbędna obsada. Wykonywane są tylko zabiegi ratujące życie, planowe operacje odwołano. Strajki są bezterminowe. Protestujący zapowiadają, że wrócą do pracy dopiero po spełnieniu ich żądań. Domagają się podwyżki płac o 30 proc. jeszcze w tym roku i podwojenia zarobków w roku przyszłym.
Wojewoda lubelski skierował do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu naruszenia prawa przez związkowców organizujących strajki w ośmiu szpitalach na Lubelszczyźnie. Zdaniem wojewody, nie spełnili oni wymogów ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, głównie nie przeprowadzili referendów z udziałem co najmniej połowy wszystkich pracowników. Według związkowców, strajki są legalne.