"Wycofanie się w tej chwili z Iraku jest niewłaściwe"
Wycofanie w tej chwili kontyngentu bułgarskiego z Iraku byłoby "skrajnie niewłaściwe" - powiedział minister obrony Bułgarii Nikołaj Swinarow. Charakteryzując sytuację w tym kraju, minister wyraził opinię, że "procesy demokratyczne rozwijają się skutecznie i należy spodziewać się stabilizacji instytucji".
06.03.2005 | aktual.: 06.03.2005 12:05
Bułgarskie władze do końca marca ogłoszą decyzję, czy do Iraku zostanie wysłana piąta zmiana batalionu - poinformował minister. Dał jednak do zrozumienia, że misja bułgarska potrwa przynajmniej do końca roku. W piątek w Iraku zginął ósmy już bułgarski żołnierz.
W wywiadzie dla prywatnej telewizji BTV minister stwierdził, że dalsze losy udziału Bułgarii w misji w Iraku będą rozstrzygane przez przyszły gabinet i parlament.
Minister powiedział, że wybory w Iraku były "ważnym, lecz nie jedynym czynnikiem" podejmowania decyzji co do kontynuacji misji. "Dla nas ważniejsze jest tempo, w jakim powstają iracka armia i policja" - powiedział minister.
Zdaniem Swinarowa, Bułgarska Partia Socjalistyczna, która ma - według sondaży - najwięcej szans na zwycięstwo w przyszłych wyborach, "po dokładnym zapoznaniu się z działalnością koalicji zmieni swoją decyzję o natychmiastowym wycofaniu kontyngentu z Iraku". Lider BPS Sergiej Staniszew zapowiedział w lutym, że jeżeli jego partia wygra wybory, kontyngent bułgarski zostanie natychmiast wycofany.
W wywiadzie dla radia publicznego w niedzielę szef sztabu generalnego Nikoła Kolew powiedział, że bułgarska obecność wojskowa w Iraku powinna trwać do końca roku. Według generała, wojskowi powinni być obecni w tym kraju do opracowania nowej konstytucji i rozpisania na niej podstawie nowych wyborów.
Bułgaria ma w koalicji międzynarodowej 450-osobowy batalion, rozmieszczony w bazie Echo w Diwanii pod polskim dowództwem.
Ewgenia Manołowa