Wybuch silnika, dramat w samolocie. Władze USA podjęły decyzję
Federalna Administracja Lotnicza (FAA) przeprowadzi przegląd ok. 220 silników w Boeingach 737. To odpowiedź amerykańskich władz na śmiertelny wypadek, do którego doszło na pokładzie jednego z samolotów linii Southwest. Kobieta została "wessana" na zewnątrz przez okno.
Samolot Southwest Airlines wystartował z Nowego Jorku. Zgodnie z planem rejs 1380 miał dowieźć pasażerów do Dallas. Jednak podczas podróży doszło do tragicznego wypadku. Silnik rozerwał się podczas lotu, fragment wirnika turbiny uderzył w okno przedziału pasażerskiego.
Doszło do nagłej dekompresji wnętrza pojazdu.43-letnia Jennifer Riordan, która siedziała przy oknie, została niemal "wyssana" na zewnątrz samolotu. Ludzie widząc, co się dzieje, rzucili się na ratunek. Udało im się wciągnąć kobietę do środka. Po dramatycznym zdarzeniu pilot Tammie Jo Shults wylądowała awaryjnie w Filadelfii.
Niestety w wyniku odniesionych ran pasażerka samolotu zmarła w szpitalu. Lekarze stwierdzili, że przyczyną śmierci były rozległe obrażenia głowy, szyi i klatki piersiowej.
Na pokładzie było 143 pasażerów i pięciu członków załogi. Przedstawiciel linii Southwest napisał na Twitterze, że firma zbiera informacje o tym, co wydarzyło się w powietrzu.
Warto przypomnieć, że do podobnej awarii silnika w samolocie linii Southwest doszło już w 2016 r. Teraz amerykańska Federalna Administracja Lotnicza (FAA) podała informację w środę, że zarządzi przegląd ok. 220 silników lotniczych takiego typu. Eksperci zbadają turbiny silników typu CFM56-7B, które mają za sobą określoną liczbę startów i lądowań.
Przegląd będzie trwał pół roku. Niewykluczone jest, że dojdzie do czasowego wstrzymania lotów wszystkich samolotów typu Boeing 737.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: RMF FM