Wybuch gazu pod Wrocławiem. Dramatyczna akcja ratunkowa
W poniedziałkowy wieczór w jednym z domów we wsi Czerńczyce pod Wrocławiem wybuchł pożar. W tym czasie w środku było dwóch mężczyzn. Syn zdołał uratować ojca z płonącego budynku.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do zdarzenia? W poniedziałkowy wieczór, 19 maja, we wsi Czerńczyce, gm. Kąty Wrocławskie, niedaleko Wrocławia, wybuchła butla gazowa, co doprowadziło do pożaru domu.
- Kto ucierpiał w wyniku wybuchu? W zdarzeniu ucierpiały dwie osoby: około 60-letni syn i jego 80-letni ojciec, obaj z poważnymi oparzeniami.
- Jak przebiegała akcja ratunkowa? Młodszy z mężczyzn, mimo obrażeń, zdołał wynieść nieprzytomnego ojca z płonącego budynku, ratując mu życie.
Jak doszło do wybuchu gazu?
Według informacji przekazanych przez "Gazetę Wrocławską", pożar domu jednorodzinnego w Czerńczycach wybuchł prawdopodobnie od eksplozji butli gazowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagranie z Nowego Jorku. Znamy przyczynę wypadku żaglowca
Ogień szybko objął cały budynek przy ulicy Lotniczej, w tym parter i poddasze. Na miejscu zdarzenia działało dziesięć zastępów straży pożarnej, które walczyły z żywiołem.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Elektryk stanął w ogniu. W środku znaleziono zwęglone zwłoki
Jak przebiegała akcja ratunkowa?
W momencie wybuchu w domu znajdowało się dwóch mężczyzn. Mimo poważnych obrażeń, młodszy z nich zdołał wynieść swojego ojca z płonącego budynku.
Obaj zostali przetransportowani do szpitala z rozległymi oparzeniami.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tragedia na Saskiej Kępie. Niemowlę zmarło po zadławieniu
Źródło: "Gazeta Wrocławska"