Na razie nie jest znana przyczyna wybuchu. Najbardziej prawdopodobne jest rozszczelnienie 11-kilogramowej butli z gazem lub nieszczelna kuchenka gazowa.
60-latek ma poparzone nogi i głowę. Został przewieziony do szpitala w Wieluniu w Łódzkiem.
Na miejscu jest ok. 20 strażaków. Obecni są również m.in. policjanci i inspektorzy nadzoru budowlanego.