Wybrzeże Kości Słoniowej: piraci zwolnili tankowiec, ale ukradli całą ropę
Tankowiec porwany w ubiegłym tygodniu w pobliżu portu w Abidżanie, gospodarczej stolicy Wybrzeża Kości Słoniowej, został uwolniony. Piraci przejęli cały ładunek - poinformował nigeryjski właściciel statku.
Prezes nigeryjskiego dystrybutora produktów naftowych Brila Energy, Rowaye Jubril, powiedział, że "cały ładunek znajdujący się na pokładzie został rozładowany w czasie, gdy cała 16-osobowa załoga była uwięziona w mesie". Brila Energy jest właścicielem tankowca ITRI pływającego pod banderą Panamy. Dodał, że piraci ukradli ok. 5 tys. ton ropy o szacowanej wartości 5 milionów dolarów.
Jubril poinformował też, że wszyscy członkowie załogi są cali i zdrowi, ale w czasie pirackiego ataku uszkodzony został statek.
Władze Wybrzeża Kości Słoniowej informowały, że tankowiec został porwany 16 stycznia w czasie przygotowań do rozładunku w Abidżanie. Nie jest do końca jasne, kiedy statek został zwolniony przez porywaczy. Rząd WKS twierdzi, że obecnie jednostka znajduje się u wybrzeży sąsiedniej Ghany.
W ostatnim czasie w Zatoce Gwinejskiej coraz częściej dochodzi do ataków tamtejszych piratów. Pod względem zagrożenia dla żeglugi ten akwen ustępuje jedynie wodom w pobliżu Rogu Afryki, gdzie grasują piraci somalijscy. Jednostki transportujące paliwo należą do ulubionych celów piratów.