Wybory w USA. Aleksander Kwaśniewski: Polska zyska na zwycięstwie Bidena
Walka o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych w dalszym ciągu nie została przesądzona. - Wybory w USA to polityczny thriller, trzymają w napięciu. Sądzę, że dziś w nocy polskiego czasu będziemy wiedzieć, że Joe Biden osiągnął te 270 głosów elektorskich - powiedział w piątek Aleksander Kwaśniewski.
06.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:44
- Wybory w USA to polityczny thriller, trzymają w napięciu. Sądzę, że dziś w nocy polskiego czasu będziemy wiedzieć, że Joe Biden osiągnął te 270 głosów elektorskich i będzie następnym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Co nie znaczy, że Donald Trump łatwo zrezygnuje- powiedział Aleksander Kwaśniewski, goszcząc na antenie "Polsat News".
Były prezydent Polski dodał, że rozumie rozgoryczenie Trumpa. Przypomniał również, że w niektórych stanach odbędzie się ponowne liczenie głosów wynikające z przyjętych przepisów.
- Nie wierzę, że jeśli sprawa trafi do Sądu Najwyższego, to podejmie on decyzję, która wywracałaby amerykańską demokrację. Zakwestionowanie wyniku tych wyborów oznaczałoby, że w ogóle nie były nam potrzebne, bo nie szanujemy głosu wyborców - dodawał.
Kwaśniewski wyraził nadzieję, że w Ameryce nie dojdzie do drastycznych potyczek. - Choć oczywiście polaryzacja jest wyjątkowa. To równe przepołowienie Ameryki pół na pół. W senacie możemy mieć wynik 50 na 50. W tym kontekście wygrana Bidena byłaby dobrą wiadomością - podkreślił, dodając, że Joe Biden jest z natury człowiekiem "koncyliacyjnym".
Wybory w USA. Aleksander Kwaśniewski: Trump obraża oponentów
- Trump jest inną osobowością, on gra na konflikt, on gra na kryzys, on obraża swoich oponentów. Na pewno czekają nas jeszcze gorące momenty, ale ja jestem przekonany, że na końcu wszystko wróci do normy - wskazał. Kwaśniewski zapytany, czy Trump usunie się z polityki po przegranych wyborach, Kwaśniewski zaznaczył, że "nie wierzy w formalne zaangażowanie prezydenta".
Kwaśniewski pytany o to, czy Polska zyska na ewentualnej zmianie prezydenta, odpowiedział, że jego zdaniem tak. - Być może Biden będzie bardzo krytycznie patrzył na niektóre działania rządu PiS, ale nie znaczy to, że jest to złe dla interesu Polski. Sądzę, że Biden przywróci rzetelne relacje między Europą a Stanami Zjednoczonymi - wzmocni tym zarówno NATO, jak i Unię Europejską - wskazał.
Wybory w USA. Aleksander Kwaśniewski radzi Dudzie
Na pytanie co powinien w tej sytuacji zrobić prezydent Duda, odparł: "nie pokazywać tak mocno rozczarowania".
- Rozumiem, że stawiano na kogo innego, ale wyborcy tak zdecydowali. Trzeba będzie złożyć gratulacje, trzeba będzie znaleźć jakąś okazję, by spotkać się z Bidenem, żeby można było nawiązać bezpośredni kontakt - mówił były prezydent Polski.