ŚwiatWybory prezydenckie i parlamentarne w Meksyku

Wybory prezydenckie i parlamentarne w Meksyku

W Meksyku trwają wybory prezydenckie i parlamentarne. Pierwsze wyniki elekcji powinny być znane w poniedziałek nad ranem czasu polskiego.

Wybory prezydenckie i parlamentarne w Meksyku
Źródło zdjęć: © AFP

02.07.2006 | aktual.: 02.07.2006 20:17

O najwyższy urząd w państwie ubiega się pięciu kandydatów, ale największe szanse mają dwaj faworyci - Felipe Calderon z prawicy i mający nad nim niewielką przewagę (2-5%) w ostatnich sondażach Andres Manuel Lopez Obrador z lewicy. Odbywa się tylko jedna tura wyborów.

Wybranych też zostanie 500 członków Izby Deputowanych, 128 senatorów, 3 gubernatorów i burmistrz stolicy - miasta Meksyk.

Wybory prezydenckie zapowiadają się jako najbardziej zacięte w historii kraju. Analitycy oceniają tę walkę lewicy i prawicy jako wybór między polityką państwowego interwencjonizmu a kontynuacją polityki wolnego rynku.

Zwycięstwo Obradora oznaczałoby dalsze umocnienie się lewicy w krajach Ameryki Łacińskiej, z których Brazylia, Argentyna, Wenezuela i Boliwia już obecnie znajdują się pod rządami lewicy lub centrolewicy.

Zdaniem analityków, w wyborach do parlamentu należy oczekiwać dużych strat stanu posiadania Partii Instytucjonalno-Rewolucyjnej (PRI) na rzecz rywali - prawicowej Partii Akcji Narodowej i lewicowej Partii Rewolucji Demokratycznej. Obecnie w niższej izbie parlamentu PRI ma 224 miejsca, a w Senacie 60.

Do głosowania w wyborach uprawnionych jest około 71,7 mln ludzi. Po raz pierwszy Meksykanie mieszkający za granicą, głównie w USA, mogą głosować w wyborach prezydenckich. Zarejestrowało się jednak tylko 40 tysięcy osób, o wiele mniej niż spodziewały się władze.

W przeciwieństwie do innych krajów Ameryki Łacińskiej, głosowanie nie jest obowiązkowe.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)