Wybory prezydenckie 2020. Rafał Trzaskowski skonfrontował się z wyborcą. Mężczyzna mówił po angielsku
Po spotkaniu wyborczym Rafała Trzaskowskiego w Supraślu doszło do niecodziennej sytuacji. Młody mężczyzna podszedł do kandydata Koalicji Obywatelskiej, aby porozmawiać z nim… w języku angielskim. Trzaskowski przyjął "wyzwanie", a całą sytuację nagrały kamery.
22.06.2020 | aktual.: 27.07.2020 08:56
Ciekawy incydent wydarzył się w trakcie wizyty Rafała Trzaskowskiego w Supraślu (woj. podlaskie). Kandydat opozycji spotkał się z mieszkańcami miasta w ramach trwającej kampanii wyborczej. Polityk podobnie jak Andrzej Duda odwiedził miejscowy monaster.
Na miejscu na Trzaskowskiego czekał młody wyborca, który podszedł do niego, aby porozmawiać z nim po angielsku. - Powiedział pan, że znajomość języka angielskiego jest bardzo ważna, jeśli chce się być prezydentem. Moim zdaniem, tak jak powiedział premier, najważniejszym językiem jest język interesów Polski - powiedział mężczyzna do prezydenta Warszawy.
Rafał Trzaskowski zapytał swojego rozmówcę, skąd pochodzi, na co ten odparł, że jest z Wirginii w Stanach Zjednoczonych.
Zobacz także: Wybory prezydenckie 2020. Sztab Andrzeja Dudy zarzuca kłamstwo Rafałowi Trzaskowskiemu. Cezary Tomczyk: nie wiem, o co chodzi
Po wymienieniu kilku zdań z mężczyzną kandydat KO zwrócił się do niego i powiedział: "nie masz amerykańskiego akcentu. Brzmisz jak Polak".
- To bardzo problematyczne. W ogóle nie brzmisz jak Amerykanin. Masz typowy polski akcent, który słyszałem wiele razy. Musi być nieprawdziwy - mówił dalej Rafał Trzaskowski, dodając, że "musi przyłożyć się do nauki angielskiego".
Mężczyzna skrytykował Trzaskowskiego za to, że nie posiada on kwalifikacji niezbędnych do tego, aby zostać prezydentem.
Wybory prezydenckie 2020. Akcent "Amerykanina" wzbudził ciekawość internautów
Gdy nagranie z sytuacji z udziałem Rafała Trzaskowskiego trafiło do sieci, natychmiast wiele osób zaczęło się zastanawiać, czy mężczyzna podający się za Amerykanina na pewno jest obcokrajowcem. Internauci szybko zidentyfikowali go jako studenta Uniwersytetu Medycznego z Białegostoku. W opisie jego profilu w mediach społecznościowych widnieje też m.in. hasztag DUDA2020.
Rozmowę skomentował poseł PiS Bartosz Kownacki. "Ogromna pogarda Rafała Trzaskowskiego dla Polaków mieszkających za granicą. Zarzucając rozmówcy, że ma 'typowy polski akcent' i 'brzmi jak Polak', ujawnił swoje kompleksy" - ocenił.