Trwa ładowanie...

Wybory prezydenckie 2020. Paweł Kukiz o koalicji z Andrzejem Dudą: Mnie nikt nie zaprosił

Paweł Kukiz zabrał głos ws. zaproszenia Andrzeja Dudy do szerokiej koalicji PSL z Konfederacją. Lider Kukiz'15 i koalicjant PSL podsumował także wynik wyborczy Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Wybory prezydenckie 2020. Paweł Kukiz o koalicji z Andrzejem Dudą: Mnie nikt nie zaprosiłŹródło: YouTube
dfdraq2
dfdraq2

Paweł Kukiz był gościem "Porannej rozmowy" w RMF FM. Polityk był pytany m.in. o zaproszenie Andrzeja Dudy dla PSL do stworzenia Koalicji Polskich Spraw. - Ja nie jestem PSL. Mam swoich posłów. Ja nie zostałem bezpośrednio zaproszony do tej koalicji - stwierdził lider Kukiz'15.

Wybory prezydenckie 2020. Paweł Kukiz o II turze wyborów

Koalicjant PSL nie chciał zdradzić, na kogo odda swój głos w II turze wyborów prezydenckich. - Mnie interesują dwie rzeczy. Zadałem kandydatom konkretne pytania. Dostałem odpowiedzi w nocy od obu panów, ale nie zdążyłem się jeszcze z nimi zapoznać - stwierdził.

Lider Kukiz'15 podkreślił jednak, że pójdzie do urny i odda głos. - Gdybym nie dostał tych odpowiedzi, to poszedłbym zagłosować i skreślił obu panów - zaznaczył. Pytany o to, czy wierzy w deklaracje obu kandydatów, Kukiz podkreślił, że zapewniania na piśmie zawsze są wiążące.

Zobacz też: Wybory 2020. Duda z piłką na okładce. Schetyna o skuteczności prezydenta

Wybory prezydenckie 2020. Paweł Kukiz: PSL nie kojarzy się pozytywnie

Koalicjant Władysława Kosiniaka-Kamysza był pytany także o wynik szefa "ludowców". - No cóż, poszedł przekaz, że Kosiniak jest kandydatem PSL a nie Koalicji Polskiej. Jak wiemy, PSL, łagodnie mówiąc, nie kojarzy się ludziom pozytywnie - podkreślił.

dfdraq2

- Stąd taki wynik. To jest wiele rzeczy. Stracona szansa przez PSL na budowę marki Koalicji Polskiej jako szerszego ugrupowania. To także wina mediów, które skupiły się na dwóch głównych kandydatach. Dla mnie Władek to świetny człowiek i dobrze zapowiadający się polityk - dodał Paweł Kukiz.

Lider Kukiz'15 był pytany także o rady dla Szymona Hołowni. - Po pierwsze, to dla mnie to jest rzecz zupełnie niezrozumiała, żeby zaraz po wyborach poprzeć jednego z kandydatów. Do kolejnych wyborów mamy trzy lata. Najpierw jest radość i siła, bo mamy 20 procent, ale po kilku miesiącach to poparcie słabnie. Ja wiele nauczyłem się na własnych błędach - zaznaczył.

Masz newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania oraz informacje!

dfdraq2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfdraq2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj