Wybory prezydenckie 2020. Brytyjski dziennik o pomyśle PiS: "to szaleństwo"
Wybory prezydenckie 2020 mają odbyć się 10 maja. W obliczu epidemii koronawirusa PiS proponuje, by głosowanie odbyło się korespondencyjnie. Do tej kwestii krytycznie odniósł się brytyjski dziennik "Financial Times", który porównał działania Jarosława Kaczyńskiego do Viktora Orbana.
"FT" przypomina, że niedawno PiS przegłosował w Sejmie ustawę, na mocy której wybory prezydenckie miałyby się odbyć wyłącznie w sposób korespondencyjny Według rządzących to jedyny sposób na bezpieczne przeprowadzenie głosowania podczas epidemii koronawirusa.
"To niepotrzebne szaleństwo mówi wiele o politycznej celowości PiS i jego pogardzie dla demokratycznych norm" - czytamy na łamach brytyjskiego dziennika, który wylicza kraje zdecydowane na to, by przełożyć wybory. Chodzi o Serbię, Rumunię czy też Macedonię Północną. Przywołano również niedawną decyzję Władimira Putina. Polityk zarządził, by głosowanie w sprawie poprawek do konstytucji, które mogą przedłużyć jego kadencję jako prezydenta Rosji, zostało odłożone na późniejszy termin.
Dlaczego na podobny krok nie zdecydowała się Polska? Zdaniem "Financial Times" wygrana Andrzeja Dudy, pomimo sprzyjających sondaży, nie jest pewna. Świadczyć ma o tym m.in. trudna sytuacja w polskiej służbie zdrowia.
Zobacz też: Pracownik WP wyzdrowiał z COVID-19. Mówi o chorobie
To jednak nie wszystko. Dziennik porównał szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego do węgierskiego premiera Viktora Orbana. Jak twierdzi, Ci politycy wykorzystują pandemię, by wzmocnić swoją polityczną pozycję. "FT" wskazuje również na to, że do tej pory Unia Europejska i państwa członkowskie nie podjęły działań zarówno wobec Polski, jak i Węgier.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl