PolitykaWybory parlamentarne 2019. Katarzyna Lubnauer i Radosław Fogiel gośćmi programu "Tłit"

Wybory parlamentarne 2019. Katarzyna Lubnauer i Radosław Fogiel gośćmi programu "Tłit"

Radosław Fogiel (PiS) i Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna) komentowali w programie "Tłit" Nagrodę Nobla dla Olgi Tokarczuk. Zastępca rzecznika partii Jarosława Kaczyńskiego zdradził, jak prezes zareagował na to wyróżnienie; odniósł się również do spekulacji o tajnych sondażach PiS-u.

Wybory parlamentarne 2019. Katarzyna Lubnauer i Radosław Fogiel gośćmi programu "Tłit"
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta
Natalia Durman

- Jarosław Kaczyński czyta Tokarczuk. Nie tylko w momencie, gdy dostaje Nobla, ale już wcześniej. Kilka lat temu to były "Księgi Jakubowe". Nie wiem, czy czytał coś jeszcze - mówił Radosław Fogiel w programie "Tłit". Pytany, jak Kaczyński zareagował na nagrodę, odparł: "Rozmawialiśmy chwilę telefonicznie po ogłoszeniu. Pan prezes był na trasie. Zawsze cieszy się, gdy Polacy odnoszą sukcesy. A wczoraj był dobry dzień - najpierw Nobel, potem zwycięstwo w piłkę. Liczymy, że w niedzielę też zwycięży Polska".

Polityk PiS uciął spekulacje ws. tajnych sondaży PiS-u. - To są bajki, nie prowadzimy takich badań - sondaży poparcia jakie są prezentowane w mediach. One w robocie kampanijnej są mało użyteczne - tłumaczył Radosław Fogiel. Przyznał za to, że partia prowadzi inne badania - fokusowe, tzw. "jakościówkę". - To zdecydowanie inna sprawa niż bardzo drogie badania jakościowe - podkreślił.

- Ma się wrażenie, że w tej chwili sondaże nie są wiarygodne. Jedynym będą wybory. Dlatego tak ważne jest pójście na nie - mówiła z kolei Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna).

Ostra wymiana zdań. Poszło o Jarosława Kaczyńskiego i TVP

Awanturę między gośćmi wywołały kontrowersyjne słowa Jarosława Kaczyńskiego o elitach. - Wystąpienie dotyczyło polityki zagranicznej. Prezes jasno mówił, że ci, którym jest bliżej do wrogów Polski niż do patriotów, powinni być napiętnowani. Trudno się z tym nie zgodzić - tłumaczył Radosław Fogiel.

Goście programu "Tłit" skomentowali również dokument "Inwazja LGBT" w TVP. - PiS szerzy nienawiść do gejów i lesbijek, bo zdaje sobie sprawę, że wiele osób to motywuje do pójścia na wybory. Szczucie na poszczególne grupy, budowanie przez PiS swojej narracji i polityki na szukaniu wrogów, widać przez całą ich kadencję - mówiła Lubnauer. Jej słowa spotkały się ze zdecydowaną reakcją zastępcy rzeczniczki PiS. - Granice hipokryzji zostały przekroczone! - alarmował.

"Stop mowie nienawiści". Pokazaliśmy im spot WP

Po ostrej dyskusji pokazaliśmy politykom spot WP "Stop mowie nienawiści". Katarzyna Lubnauer i Radosław Fogiel zostali poproszeni o powiedzenie o sobie wzajemnie "czegoś dobrego". Efekt? - Pan rzecznik, w odróżnieniu od wielu swoich kolegów, prezentuje kulturę w debacie publicznej. Zapętliliśmy się gdzieś w tej spirali, trzeba powiedzieć: dość - mówiła Lubnauer.

- Doceniam, że pani poseł stara się wprowadzić do debaty merytorykę. Cieszę się, że możemy się zgodzić co do tego, że warto iść na wybory. Mogę się tylko przyłączyć do tego apelu - odparł Fogiel.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)