Wybory parlamentarne 2019. Dariusz Joński i jego sztab zatrzymali sprawcę kolizji w Zgierzu
Dariusz Joński, kandydat Koalicji Obywatelskiej do Sejmu, zatrzymał kierowcę, który jadąc bez uprawnień spowodował kolizję w Zgierzu. "To nie wyborczy pic" - napisał na Twitterze polityk Inicjatywy Polska.
Incydent opisał Polsat News. We wtorek po południu podróżujący wyborczym busem sztab Dariusza Jońskiego zauważył niepokojąco zachowujący się pojazd. Kierowca jechał zygzakiem, nie miał włączonych świateł. W pewnym momencie samochód gwałtownie skręcił i zderzył się z innym autem, nadjeżdżającym z przeciwnej strony.
- Zajechaliśmy mu drogę, wyskoczyliśmy z samochodu, wyciągnęliśmy gentlemana, który kierował. Wyjęliśmy kluczyki i wezwaliśmy policję, która bardzo szybko, w ciągu 10 minut przyjechała - opowiadał Joński w Polsat News.
Dodał, że obaj mężczyźni, kierowca i pasażer, zachowywali się bardzo nerwowo. Wkrótce okazało się dlaczego. Kierowca nie miał uprawnień do prowadzenia samochodu. Dostał mandat w wysokości 500 zł.
"Dziękujemy policji ze Zgierza za pomoc w zatrzymaniu łobuza, który bez prawa jazdy jechał wężykiem i spowodował kolizję. Zaznaczamy, że NIE jest to wyborczy pic" - napisał Joński na Twitterze.
Źródło: Twitter/Polsat News
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
