Wybory parlamentarne 2019. Czarne chmury nad Kukiz'15. Mogą nie zdążyć zebrać podpisów
Samodzielny start Kukiz'15 w wyborach parlamentarnych nie wchodzi w grę, bo Kukiz’15 może nie zdążyć zebrać podpisów - zasugerował poseł tego ugrupowania Tomasz Rzymkowski. Trwają poszukiwania koalicjanta.
02.07.2019 14:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Prezydent Andrzej Duda prawdopodobnie 12 sierpnia ogłosi termin wyborów parlamentarnych na 13 października. W tej sytuacji do 3 września będzie trzeba zarejestrować komitet wyborczy, kandydatów i zebrać podpisy.
- 21 dni to jest bardzo mało - komentował Rzymkowski na antenie radiowej Jedynki. Podkreślił, że zbieranie podpisów będzie utrudnione ze względu na okres wakacyjny. - Zwykli Polacy są coraz rzadziej zainteresowani, żeby dawać swoje dane osobowe, w tym te mocno wrażliwe, jak numer PESEL. Będzie to bardzo trudne - ocenił.
Pytany, czy Kukiz'15 jest w stanie sam w takim terminie zebrać podpisy, odparł: - W mojej ocenie nie uda się i to nie tylko nam, ale również innym tej wielkości komitetom. - W wyborach parlamentarnych będą 2-3 duże, liczące się bloki. Nie wiem, czy mniejsze komitety wyborcze w ogóle się zarejestrują - zaalarmował.
Decyzję, z kim Kukiz'15 pójdzie do wyborów, podejmuje Paweł Kukiz. Rzymkowski wskazał, że ma wątpliwości co do porozumienia z Polskim Stronnictwem Ludowym, nie widzi też możliwości współpracy z Konfederacją po "brutalnych i często kłamliwych atakach" w kampanii do PE.
Pogłoski o PiS-ie
Przypomnijmy, Paweł Kukiz miał wcześniej negocjować z Bezpartyjnymi Samorządowcami i z PiS-em. Z doniesień mediów, jak i słów samego lidera Kukiz'15 wynikało, że prezes PiS Jarosław Kaczyński zaproponował mu start w wyborach do Sejmu ze wspólnej listy. Kukiz miał odmówić.
- Mam wiedzę, że część posłów Kukiz’15 rozmawia z PiS-em - mówił potem w programie "Tłit" poseł Marek Jakubiak.
Dwa tygodnie temu media informowały, że co najmniej czworo posłów Kukiz'15 chce przejść do Prawa i Sprawiedliwości i wystartować do Sejmu z list partii rządzącej. Wśród nich był wymieniony właśnie Rzymkowski.
"Jeśli miałbym podejmować jakiekolwiek decyzje to pierwszy o nich dowiedziałby się ode mnie Paweł Kukiz" - komentował wymijająco na Twitterze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl