Wybory na Ukrainie były demokratyczne
Obserwatorzy z ramienia Parlamentu
Europejskiego uważają, że niedzielne wybory parlamentarne na
Ukrainie były otwarte i demokratyczne, wytykają jednak
ukraińskim władzom tłok w lokalach wyborczych.
26.03.2006 20:40
Mówili o tym na konferencji prasowej w Kijowie, na godzinę przed zamknięciem lokali wyborczych eurodeputowani Jerzy Buzek i Charles Tannock z delegacji międzyparlamentarnej ds. współpracy Ukraina-Unia Europejska.
Jest to zwycięstwo prawdziwych, demokratycznych wyborów - powiedział Buzek.
Zdaniem polskiego eurodeputowanego oświadczenia niektórych zachodnich mediów o apatii panującej wśród ukraińskich wyborców, są niesprawiedliwe. Kraje europejskie oczekują, że Ukraina będzie demokratyczna. To dobry znak dla Europy, dlatego że cywilizacja europejska zbudowana jest na wartościach demokratycznych - podkreślił były polski premier.
Zdaniem Charlesa Tannocka wybory na Ukrainie odbywały się "bez poważnych problemów", co potwierdza pozytywny wizerunek Ukrainy na arenie międzynarodowej.
Obydwaj eurodeputowani zauważyli, że głównym problemem tych wyborów był tłok w lokalach wyborczych i długie kolejki chętnych do głosowania. Według Buzka, maksymalna liczba głosujących w jednym punkcie wyborczym to tysiąc osób. W Kijowie widzieliśmy po 2 tysiące i więcej ludzi - powiedział polski eurodeputowany.
Jarosław Junko