Wybory na Białorusi. Tłumy na wiecach kontrkandydatki. Łukaszenka pokazuje siłę
W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i filmy pokazujące jak dużym zainteresowaniem cieszą się wiece wyborcze Swiatłany Cichanouskiej. Podczas, gdy tysiące ludzi słuchają kontrkandydatki Łukaszenki, w Mińsku trwają manewry wojskowe, będące pokazem siły prezydenta.
Nigdy dotąd nie widzieliśmy takich obrazków z Białorusi. W miastach i miasteczkach zbierają się tłumy ludzi by wyrazić swoje poparcie dla przeciwniczki Aleksandra Łukaszenki w nadchodzących wyborach prezydenckich.
Wybory na Białorusi. Wielotysięczny tłum na wiecu opozycjonistki
Podczas wiecu wyborczego Cichanouskiej w jej rodzinnym mieście Homlu, zebrało się ok. 10 tysięcy ludzi. Homel to drugie co do wielkości miasto Białorusi. Jednak poparcie dla opozycyjnej kandydatki widać również w mniejszych miejscowościach. W małych miasteczkach ludzie wychodzą na ulicę, by wspólnie wyrazić poparcie dla kontrkandydatki Łukaszenki.
Cichanouskaja jest żoną białoruskiego aktywisty Siarhieja Cichanouskiego, który nie został dopuszczony do udziału w wyborach. Szybko okazało się, że zdobywa bardzo duże poparcie i wbrew przewidywaniom ekspertów, stała się główną kontrkandydatką obecnego prezydenta.
Zobacz wideo: Gwałtowny wzrost zakażeń u sąsiada Polski. "To trochę wygląda jak w marcu"
Wybory na Białorusi. Mińsk zamieniony w poligon
Tymczasem w stolicy Białorusi trwają ćwiczenia wojskowe. Jednostki specnazu demonstrują mieszkańcom Mińska swoje możliwości w ulicznych starciach czy pozorowanych szturmach na budynki.
Według opozycyjnych komentatorów rosnące zainteresowanie Białorusinów polityką i wzrastające poparcie dla opozycji obudziło obawy w panującym nieprzerwanie od 1994 roku Aleksandrze Łukaszence. Dowodem na to, że prezydent poczuł realne zagrożenie mają być właśnie manewry wojskowe, będące pokazem siły.
