Wybory 2020. Większość Polaków chce zagłosować 28 czerwca

Zdaniem większości Polaków wybory prezydenckie powinny odbyć się 28 czerwca. To termin, o którym od jakiegoś czasu mówią politycy PiS. Według nich to "ostatni możliwy" termin.

Wybory 2020. Większość Polaków chce, aby wybory odbyły się 28 czerwca
Wybory 2020. Większość Polaków chce, aby wybory odbyły się 28 czerwca
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Michałowski

01.06.2020 10:43

Senat wznawia trzydniowe posiedzenie, podczas którego jednym z głównych tematów jest ustawa o zasadach organizacji tegorocznych wyborów prezydenckich. - Zgodnie z naszymi informacjami Senat nie będzie przedłużał prac nad ustawą i szybko trafi ona do Sejmu. To oznacza, że już w najbliższy wtorek lub środę marszałek Sejmu Elżbieta Witek rozpisze wybory prezydenckie i kampania będzie mogła ruszyć pełną parą - podkreśla "Rzeczpospolita".

Jak przekonuje PiS, aby zdążyć z całym procesem wyborczym przed końcem kadencji Andrzeja Dudy, pierwszą turę wyborów należy zorganizować najpóźniej 28 czerwca. Okazuje się, że termin ten popiera znaczna większość ankietowanych w sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej”. 56,6 proc. jest zdania, że wybory powinny odbyć się właśnie 28 czerwca. 6 proc. chce, by był to lipiec, a 6,5 proc. wskazało na sierpień.

7,3 proc. ankietowanych zagłosowało na wrzesień, a na październik zaledwie 5,8 proc. Ponadto 9 proc. chce, aby był to listopad lub późniejszy termin. 8,8 proc. pytanych nie ma zdania.

**Zobacz wideo: Wybory 2020. "To jest obrzydliwe". Ostra reakcja Roberta Biedronia na pytania do kandydatów o dzieci** (( video_player https://video.wp.pl/mid,2053392,klip.html true #adv=1# ))

Wybory 2020. Ustawa o wyborach w Senacie

Posiedzenie Senatu zacznie się o godzinie 16. Obrady wznowiły już trzy połączone komisje senackie.

Ustawa przygotowana została przez klub PiS, a Sejm uchwalił ją 12 maja. Przewiduje ona, że głosowanie w wyborach prezydenckich odbędzie się w formie tradycyjnej, ale będzie też możliwość głosowania korespondencyjnego. Ponadto przywraca PKW uprawnienia do organizacji i przeprowadzenia wyborów. Jednocześnie zakłada możliwość utworzenia nowego komitetu wyborczego, a także rejestracji kandydatów, którzy nie zostali zarejestrowani przez PKW w wyborach zarządzonych na 10 maja.

Poprawka wicemarszałków Senatu z PSL-u i Lewicy, która dotyczyła przeprowadzenia wyborów prezydenckich dopiero po 6 sierpnia, czyli po zakończeniu kadencji Andrzeja Dudy, została wycofana.

Źródło: "Rzeczpospolita"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (271)