Wybory 2020. Materiał w Wiadomościach o Andrzeju Dudzie budzi kontrowersje. "Szczyt propagandy"
Wybory 2020. W środowym głównym wydaniu "Wiadomości" jednym z materiałów był ten o prezydenturze Andrzeja Dudy. Jego tytuł to "Przedwyborcza mobilizacja". Materiał wzbudził wiele kontrowersji.
Wybory 2020. Wiadomości TVP chwalą Andrzeja Dudę
W środowym głównym wydaniu "Wiadomości" TVP opublikowano materiał, w którym zachwalano prezydenturę Andrzeja Dudy. Była podniosła muzyka, wymieniane sukcesy jego prezydentury i pozytywne opinie od obywateli. "Miasta, gminy i wsie. Miliony ludzi, mnóstwo ważnych tematów i jeden wspólny cel" - zaczyna się materiał "Wiadomości". - Ja kandyduję po to, by nikt nas o pięć lat nie cofnął - powiedział Duda.
"Duma. Godność. Szacunek. Historia i tradycja. Odpowiedzialność. Wiarygodność. Dotrzymywanie słowa. Tarcza antykryzysowa, 500+, 300+, 13. emerytura, niższy CIT i zerowy PIT dla młodych, darmowe leki dla seniorów, podwyżki płac, podniesienie najniższej krajowej pensji, przywrócenie wcześniejszego wieku emerytalnego" - wymieniał dziennikarz TVP, a w międzyczasie prezentowano wypowiedzi obywateli, które chwaliły prezydenta.
Są uśmiechy, spotkania z wyborcami, jest dziecko dziękujące za 500+ i starsza pani, która mówi, że nigdy tak dobrze nie żyła jak teraz, za jego prezydentury. Jest Kate z Williamem i prezydent Donald Trump - przykłady na to, jak dobre relacje Andrzej Duda ma mieć ze światem. W materiale pojawia się także Robert Kubica, który mówi, że kiedyś dobrze i na luzie rozmawiało mu się z prezydentem.
Wybory 2020. Dziennikarze krytykują materiał TVP
Materiał "Wiadomości" krytykowany jest przez dziennikarzy. - Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek wcześniej główny program informacyjny Telewizji Polskiej był takim dziennikiem propagandowym. W wydaniu z 24 czerwca nawet materiał o pogodzie był upolityczniony - powiedział dla teleshow.wp.pl Andrzej Krajewski, publicysta i historyk związany z Towarzystwem Dziennikarskim.
- W "Wiadomościach" absolutny brak standardów rozlał się już tak bardzo, że wszelkie inne materiały są robione w sposób, który urąga wszelkim zasadom dziennikarstwa. Ten rak zaatakował cały organizm - dodał Krajewski. Więcej można przeczytać TUTAJ.
- Zastanawiam się, do kogo to było adresowane. Twardego elektoratu nie trzeba przekonywać. Każda osoba wahająca się, która ma chociaż odrobinę smaku, nie będzie zachęcona. Wręcz przeciwnie. Taka osoba będzie zdegustowana - dodała Dorota Ceran, była dziennikarka Telewizji Publicznej.
"Nie wierzę, że ktoś uważa, że coś takiego w głównym wydaniu serwisu telewizji publicznej jest w porządku. To nie jest dziennikarstwo" - napisał na Twitterze były korespondent Polskiej Agencji Prasowej w Londynie Jakub Krupa. Materiał porównywany był do "Dziennika Telewizyjnego" z czasów PRL czy nawet "stylu pheniańskiego z XX wieku". Innego zdania są prawicowi dziennikarze.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 28 czerwca. Druga z udziałem dwóch kandydatów z najwyższym poparciem zaplanowana jest na 12 lipca. Andrzej Duda jest liderem sondaży przedwyborczych.