Wszyscy Polacy głosują na Marcina!
Ambasada Polski w Waszyngtonie wezwała na Twitterze do głosowania na Marcina Gortata, jako koszykarza, który w regularnym sezonie NBA zrobił największe postępy. Być może dzięki temu Polak pierwszy raz w historii otrzyma ten tytuł.
07.04.2011 | aktual.: 07.04.2011 16:14
Według zgodnej opinii ekspertów Marcin Gortat po przejściu do Phoenix Suns gra znakomicie. Zdobywa dużo punktów, jest dobry we wszystkich elementach gry, zarówno w obronie jak i w ataku. Krótko mówiąc jest to zawodnik nie do poznania w stosunku do tego, co pokazywał na parkiecie, grając, jako zmiennik gwiazdora Orlando Magic, Dwight Howarda.
Nie ma, więc w tym nic dziwnego, że w sondażu na koszykarza, który zrobił w ciągu sezonu największe postępy (Most Improved Player-MIP), umieszczonym na blogu jednego z komentatorów NBA Sekou Smitha, zdobył bardo wiele głosów.
Niewątpliwie jednak wezwanie do poparcia kandydatury polskiego jedynaka w NBA, umieszczone na portalu społecznościom Twitter (twitterowa strona polskiej ambasady)
przez Ambasadę Polską w Waszyngtonie, zrobiło swoje.
Gortat zebrał do środy ponad 45 tys. głosów, czyli ponad 78%. Dystansuje pozostałych koszykarzy, na których można głosować. Najlepszy z nich ledwo przekroczył 1 tys. głosów.
Jak możemy dowiedzieć się z Twittera na Gortata solidarnie zagłosował cały personel ambasady, z ambasadorem Robertem Kupieckim włącznie.
Wybierać koszykarza, który zrobił największe postępy można nadal. Sondaż jest dostępny na blogu Sekou Smitha: Hangtime.
Czy to wystarczy by Marcin Gortat zwyciężył? Trudno powiedzieć. Blog jednego z komentatorów NBA to jeszcze za mało. Może to mieć jednak znacznie, bowiem o tym, kto dostanie nagrodę MIP, przyznawaną od sezonu 1985–86, decydują właśnie dziennikarze sportowi z USA i Kanady. W poprzednim sezonie zawodnikiem, który ich zdaniem zrobił największe postępy był Aaron Brooks z Houston Rockets.
Marcin Gortat ma w USA coraz liczniejszą grupę fanów. Są wśród nich nie tylko Polacy mieszkający w Stanach, ale także Amerykanie. Jego występy są szeroko komentowane, również na, Twitterze, którego nasz zawodnik sam jednak nie używa.
Ostatnio lokalna prasa szeroko opisywała nagrodę ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, którą Gortatowi wręczył ambasador Kupiecki. Uroczystość odbyła się 21 marca przed meczem Phoenix Suns z Golden State. Na trybunach było wówczas ponad 20 tys. ludzi w tym kilkusetosobowa, głośna grupa Polaków.
- Marcin jest wschodzącą gwiazdą NBA i szybko staje się jednym z bohaterów drużyny Phoenix Suns, dlatego postanowiłem osobiście, w imieniu ministra spraw zagranicznych, wręczyć mu specjalny dyplom za to, że przez swoją ciężką pracę i sukces, jaki osiągnął, promuję Polskę - mówił Robert Kupiecki.
Dziękując za wyróżnienie Gortat pozdrawiał kibiców i mówił, że czuje się w Phoenix jak w rodzinie.
Z Nowego Jorku dal polonia wp.pl
Tomasz Bagnowski