"Wszyscy jesteśmy Chrystusami" - Adam Miauczyński raz jeszcze
28 czerwca rozpoczną się zdjęcia do kolejnego
filmu Marka Koterskiego, który będzie nosił tytuł "Wszyscy
jesteśmy Chrystusami". Głównego bohatera - Adama Miauczyńskiego -
zagra Marek Kondrat.
03.06.2005 17:25
Po ogromnym sukcesie poprzedniego filmu Koterskiego pt. "Dzień Świra" reżyser zapewniał, że nie zrobi już, przynajmniej nie w najbliższym czasie, filmu o Adasiu Miauczyńskim. Tak nazywa się bohater kilku filmów Koterskiego.
A jednak Miauczyński powraca. W filmie "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" zagra go Marek Kondrat, który wcielił się w tę postać w dwóch filmach Koterskiego - "Domu wariatów" z 1984 roku i "Dniu świra" (2002). W filmie zobaczymy też Andrzeja Grabowskiego, Bogusława Lindę i Bożenę Adamek.
Koterski nie kryje, że Miauczyński to jego alter-ego. Ten współczesny polski inteligent, osobnik krańcowo nieprzystosowany do rzeczywistości, miotający się pomiędzy kolejnymi kobietami, bez pieniędzy i porządnej posady przechodził kolejne fazy rozwoju w filmach Koterskiego.
W "Domu wariatów" Miauczyński zmagał się z traumatycznymi przejściami z dzieciństwa. Potem było "Życie wewnętrzne" (1987), w którym główną rolę zagrał Wojciech Wysocki, a Miauczyński zamieszkał w bloku. W "Nic śmiesznego"(1966) Koterski zrobił z Miauczyńskiego filmowca. W "Ajlawju" (1999) Miauczyński poznał kobietę swojego życia, a w "Dniu Świra" doszedł do wniosku, że nie ma dla niej czasu.
We "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" Miauczyński pogrąży się w alkoholizmie.