Wszedł i przeżył szok. "Najbrudniejszy dom w Wielkiej Brytanii"
Doświadczony sprzątacz Joe Cole nie mógł uwierzyć własnym oczom. Po wejściu do domu klientki musiał przedzierać się przez górę śmieci. Zarówno wanna jak i łóżko były pokryte odpadkami, właścicielka spała na środku pokoju otoczona śmieciami. Jej dom został uznany "najbrudniejszym w całej Wielkiej Brytanii". Tłumaczenie kobiety wprawiło przybyłego z odsieczą mężczyznę w osłupienie.
Wszystkie szafki były zapełnione, a podłogi pokryte śmierdzącymi śmieciami. Dom w Portsmouth przez ostatnie lata skrywał wstydliwą tajemnicę, a teraz został okryty niechlubną sławą na cały kraj.
Joe Cole na co dzień sprząta w domach i w swojej karierze widział już wiele. Jak się okazało, nawet on nie krył szoku po tym, co zobaczył. Opublikowane na TikToku wideo pokazuje mrożący krew w żyłach widok. Gnijące śmieci pokryły praktycznie całą nieruchomość i piętrzyły się w wysoko ułożonych stosach.
W łazience i kuchni było równie nieestetycznie. 43-letni mężczyzna musiał pracować trzy dni, aby oczyścić dom z nieczystości. Pierwszego dnia odbył rozmowę z właścicielką. Kobieta próbowała tłumaczyć się, dlaczego jej miejsce życia wygląda tak tragicznie. Próba usprawiedliwienia była dość szokująca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oblały farbą dzieło Moneta w Szwecji. Coś jednak poszło nie tak
- Powiedziała, że ma fobię dotyczącą czarnych toreb - powiedział "The Sun" zaskoczony odpowiedzią właścicielki Joe Cole. - To było absolutnie śmieszne, nigdy wcześniej czegoś takiego nie słyszałem.
- Zazwyczaj ludzie nie wstydzą się, że ich nieruchomość wygląda tak, jak wygląda. Jej łóżko było całkowicie przykryte śmieciami. Na środku sypialni było swego rodzaju gniazdo, w którym spała. Góra śmieci musiała rosnąć w ostatnich dwóch latach. Wanna była pełna odpadów, więc w tym czasie nie mogła brać prysznica - powiedział sprzątacz.
Cole miał problemy już na samym początku. Sterty nagromadzonych odpadów sprawiły, że wyzwaniem było samo wejście do domu. - Musiałem się przedzierać. Wszędzie były pudełka, odpady żywnościowe. Właścicielka musiała się na nie wspinać, aby dostać się do swojego gniazda pośrodku pokoju. Kiedy wszedłem, pomyślałem: "O Boże, nigdzie nie może być gorzej niż tutaj". Bardzo tam śmierdziało. Kobieta zaczęła płakać, bo w końcu wróciła do swojego domu.
Joe Cole nie sprzątał sam, pomagało mu kilku pracowników, a i tak prace zajęły trzy dni. Dom w Portsmouth został nazwany "najbrudniejszym w całej Wielkiej Brytanii".
Jak się okazuje, profesjonalny sprzątacz czasami spotyka się z innymi dość ciekawymi przypadkami. Przed dwoma laty brytyjskie media informowały o tym, jak musiał oczyścić dom z tysiącami gazet w środku. Właściciel położonej w Brighton nieruchomości z trzema sypialniami wartej pół miliona funtów musiał spać w samochodzie, ponieważ w domu nie było już więcej miejsca.
Jedna z sypialni została całkowicie zakryta wysoką warstwą gazet. Drzwi do toalety były zablokowane przez lokalne czasopisma. Tysiące nagromadzonych gazet mogło sprowadzić zagrożenie pożarowe. Na samą utylizację periodyków przeznaczono tysiąc funtów.