Wstrzymano ruch samolotów na dwóch lotniskach w Chicago
Przyloty i odloty samolotów w dwóch portach lotniczych Chicago wstrzymano na około cztery godziny z powodu pożaru w centrum kontroli ruchu powietrznego w mieście Aurora w zachodniej części aglomeracji chicagowskiej.
Według lokalnej policji pożar najprawdopodobniej spowodował rozgoryczony nakazem przeniesienia na Hawaje pracownik centrum, który odniósł przy tym obrażenia. Zajmujący się śledzeniem funkcjonowania komunikacji lotniczej portal internetowy FlightAware.com podał, że w portach lotniczych O'Hare i Midway odwołano łącznie blisko 1500 rejsów.
Jak poinformowała policja, domniemany sprawca pożaru poranił się przy przecinaniu przewodów, które następnie polał benzyną i podpalił. Został znaleziony przez strażaków w piwnicy centrum i przetransportowany do szpitala, a ogień szybko ugaszono. Udzielono też na miejscu pomocy jednemu z pracowników centrum, który nawdychał się dymu.
W związku z pożarem ewakuowano centrum, a jego funkcje przejęły inne placówki.