Wstrząsające doniesienia. Przetrzymywane dzieci były szkolone do ataków na szkoły
Wciąż pojawiają się nowe fakty, dotyczące obozowiska na pustyni w Stanach Zjednoczonych, gdzie znaleziono 11 wygłodzonych dzieci i szczątki małego chłopca. Według amerykańskiej prokuratury dzieci były trenowane w obsłudze broni, by w przyszłości atakować amerykańskie szkoły.
W prowizorycznym obozowisku w Nowym Meksyku policjanci znaleźli na początku sierpnia 11 głodujących dzieci. Okazuje się, że były szkolone z obsługi karabinów maszynowych. Śledczy uważają, że miały być przygotowywane do ataków na szkoły.
Przetrzymywano tam dzieci w wieku od 1 do 15 lat. Na to miejsce policja trafiła przypadkiem, szukając porwanego 3-letniego Abdula. 9 miesięcy temu dziecko uprowadził jego ojciec Sirah Wahhaj. Mężczyzna powiedział matce chłopca, że chce przeprowadzić na nim egzorcyzmy. Jego zdaniem cierpiący na padaczkę i opóźniony w rozwoju 3-latek był opętany.
W obozowisku przebywało 5 dorosłych osób - trzy kobiety i dwóch mężczyzn. Trzy kobiety to prawdopodobnie matki jedenaściorga dzieci. Najprawdopodobniej je również można zaliczyć do ofiar.
Jeden z zatrzymanych mężczyzn to właśnie poszukiwany przez policję 39-letni Wahhaj. Jego dziecka nie było jednak wśród znalezionych osób. Kilka dni później na tym samym terenie znaleziono jednak szczątki małego chłopca. Najprawdopodobniej należą do porwanego Abdula.
Jak wynika z dokumentów przedstawionych przez prokuraturę, Wahhaj jest synem kontrowersyjnego nowojorskiego imama (o tym samym imieniu i nazwisku), który był łączony z atakiem na World Trade Center w 1993 roku - informuje Polsat News.
"Dzieciom wyprano mózgi"
Więzione dzieci nie miały dostępu do jedzenia, były wystraszone i skrajnie zaniedbane. Szeryf Jerry Hogrefe mówił w ABC News, że dzieciom wyprano mózgi, bardzo się bały przebywających z nimi mężczyzn. Przyznał, że nigdy nic takiego nie widział. - Dzieci były bardzo wychudzone, widać było im żebra. Były bardzo zaniedbane i przerażone. Na miejscu nie znaleziono żadnej wody pitnej, a jedynym jedzeniem było kilka ziemniaków i pudełko ryżu - opowiadał.
Uzbrojonych mężczyzn aresztowano. Zostaną im postawione zarzuty znęcania się nad dziećmi. Trzy kobiety - prawdopodobnie matki dzieci również zostały aresztowane, ale je zwolniono.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl