ŚwiatWspółpracownik Pol Pota mówi, że jest niewinny

Współpracownik Pol Pota mówi, że jest niewinny

Jeden z najważniejszych współpracowników
przywódcy Czerwonych Khmerów Pol Pota - Khieu Samphan - powiedział w
piątek, że nie ponosi żadnej odpowiedzialności za udział w
wymordowaniu 1,7 mln rodaków.

Nie miałem żadnej władzy by zarządzić egzekucję lub aresztowanie kogokolwiek - napisał w liście otwartym Khieu, który od kwietnia 1976 do początków 1979 był nominalnym przywódcą ogłoszonej przez stronników Pol Pota Demokratycznej Kampuczy.

Ultrakomunistyczni Czerwoni Khmerzy, wykształceni w większości w Europie i znajdujący się pod silnym wpływem radykalnej lewicy francuskiej, po objęciu władzy w kwietniu 1975 roku usiłowali tradycyjne khmerskie społeczeństwo przekształcić w modelowy naród socjalistyczny.

Bezlitośnie mordowano intelektualistów, fachowców oraz stronników rządzącej przed dojściem Pol Pota do władzy prawicy. Podobny los spotkał w pierwszych miesiącach rządów czerwonokhmerskich osoby chore i nieprzydatne do pracy fizycznej.

Wreszcie ofiarami czystek i mordów padać zaczęli oskarżani jeden po drugim o zdradę współpracownicy Pol Pota. Swoich wrogów reżim zwykł zabijać wraz z całymi rodzinami. Setki tysięcy osób zmarły w tym samym czasie od chorób i wywołanego zniszczeniem gospodarki głodu. (and)

potKambodżapol
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)