PolskaWspółpraca polskiej nauki z przemysłem obronnym USA

Współpraca polskiej nauki z przemysłem obronnym USA

Perspektywy współpracy polskich placówek badawczo-rozwojowych z amerykańskim przemysłem zbrojeniowym były w czwartek tematem konferencji zorganizowanej przez waszyngtońskie Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS).

16.05.2003 | aktual.: 16.05.2003 07:23

Konferencja, w której wzięli udział: minister nauki prof. Michał Kleiber, przewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, Jerzy Jaskiernia, oraz przedstawiciele około 30 polskich firm i instytutów naukowych, była kolejną z serii spotkań tego rodzaju, zapoczątkowanych jesienią ubiegłego roku.

Jak powiedział minister Kleiber, ich celem jest znalezienie "obszarów niszowych" dla związanych z obronnością polskich placówek naukowych na amerykańskim rynku w tym sektorze.

Postanowiono skupić się na kilku dziedzinach, w których Polska ma największe szanse, jak np. odnawialne źródła energii, czy badania materiałowe dla lotnictwa i technik satelitarnych, które prowadzi laboratorium Instytutu Lotnictwa.

Na konferencji, w której ze strony USA uczestniczyli: dyrektor ds. współpracy międzynarodowej w Pentagonie, Alfred Wolkman, zastępca podsekretarza obrony ds.nauki i techniki, Charles Holland, oraz przedstawiciele wielkich amerykańskich koncernów zbrojeniowych, jak Lockheed Martin, Boeing Co. i Unitronex, uzgodniono, że za trzy tygodnie obie strony opracują dokument wytyczający dalsze kierunki działania.

Współpraca polsko-amerykańska na tym polu jest trudna ze względu na rażącą dysproporcję potencjałów obu państw. Wystarczy wspomnieć, że sam tylko Boeing wydaje na prace badawczo-rozwojowe 900 mln dolarów rocznie, a Lockheed Martin - 5 mln dol. dziennie.

Jak zwrócił jednak uwagę Jerzy Jaskiernia - który jako prezes bliźniaczego wobec CSIS polskiego Instytutu Problemów Strategicznych był współgospodarzem konferencji - dzięki niedawnemu umocnieniu sojuszu z USA w związku z zaangażowaniem Polski w Iraku, istnieje dziś dobry klimat polityczny dla zawierania umów.

"Jest to nowa sytuacja, bo Amerykanie chcą nam pomóc" - powiedział prezes IPS. Rząd polski liczy także na szersze możliwości podpisywania kontraktów w rezultacie umowy o ofsecie na zakupiony w USA samolot wielozadaniowy F-16.

W czasie wizyty polskiej delegacji doszło także do podpisania umowy ramowej (Memorandum of Understanding) między Boeingiem a polskim Przemysłowym Instytutem Telekomunikacji.

Przewiduje ona współpracę z amerykańskim gigantem lotniczo- zbrojeniowym w badaniach nad systemami rozpoznania elektronicznego, lokalizacji obiektów na podstawie ich promieniowania, systemami dowodzenia i kontroli oraz produkcji niektórych elementów tych systemów.

Byłby to polski przyczynek do tworzenia amerykańskiego systemu obrony antyrakietowej (ang.skrót.NMD), który powstaje m.in. w Boeingu i ma być rozmieszczony na całym terytorium NATO. Polska także może w przyszłości stać się jednym z miejsc lokalizacji "tarczy antyrakietowej".

Jak powiedział minister Kleiber, umowa PIT z Boeingiem "ma w sobie kolosalny potencjał" i nie jest przypadkiem, gdyż "Polska jest uznanym na świecie producentem radarów wojskowych". (mk)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)