PolskaWspólnota mieszkaniowa chce zamknięcia ważnej ulicy. "To lokatorzy za nią płacą"

Wspólnota mieszkaniowa chce zamknięcia ważnej ulicy. "To lokatorzy za nią płacą"

Mieszkańcy jednej ze wspólnot mieszkaniowych na wrocławskim Gaju chcą zamknąć ważną dla ruchu w tych okolicach ul. Jabłeczną. Droga jest bowiem własnością prywatną i członkowie wspólnoty płacą za nią rocznie nawet 800 zł.

Wspólnota mieszkaniowa chce zamknięcia ważnej ulicy. "To lokatorzy za nią płacą"
Źródło zdjęć: © WP.PL | Michał Dzierżak

29.09.2014 | aktual.: 29.09.2014 16:18

15 października prawdopodobnie nie przejedziemy już ulicą Jabłeczną na wrocławskim Gaju. Zamknąć drogę postanowiła wspólnota mieszkaniowa, ponieważ droga przebiega na terenie będącym jej własnością. Zamknięcie to efekt nieskutecznych porozumień wspólnoty z miastem.

Jak twierdzą członkowie wspólnoty, za teren, na którym znajduje się znaczna część ul. Jabłecznej, płacą w swoich podatkach. Kwota, jaką muszą uiścić lokatorzy jest związana z metrażem mieszkania, które zajmują i maksymalnie jest to nawet 800 zł rocznie. Dodatkowo dochodzą koszty związane ze sprzątaniem i naprawą drogi.

Drogę, która jeszcze przez pewien czas pozostanie ogólnodostępna, wspólnota od kilku lat próbuje sprzedać miastu za przysłowiową "złotówkę" lub nawet oddać za darmo. Wtedy wspólnota pozbyłaby się dodatkowych kosztów, a wrocławianie nie musieliby szukać objazdów ul. Jabłecznej. Miasto jednak konsekwentnie odmawiało kupna terenu, na którym znajduje się droga.

Powodem miała być skomplikowana struktura własności ul. Jabłecznej. Miasto chciało przejąć drogę w całości, tymczasem okazywało się, że jej część, np. jeden chodnik jest własnością innej wspólnoty niż reszta drogi. Magistrat twierdzi jednak, że jest zainteresowany kupnem drogi, jednak apelował kilkakrotnie o wyznaczenie pełnomocnika w tej sprawie, który reprezentowałby interesy kilku wspólnot, na których terenach przebiega ul. Jabłeczna.

Arkadiusz Filipowski z Urzędu Miasta dodał także, że to Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta dba o właściwe oświetlenie i odwodnienie ulicy. Andrzej Radzik, przewodniczący wspólnoty mieszkaniowej, mówił na antenie Radia Wrocław, że od kilku lat nikt z magistratu nie chciał się spotkać ze wspólnotami w sprawie nabycia terenu, na którym znajduje się droga.

Choć decyzja członków wspólnoty może zdawać się kontrowersyjna, to jednak prawo stoi po ich stronie. Twierdzą oni, że płacąc za teren spore sumy nie mogą nawet korzystać z parkingów, które się tam znajdują.

Ul. Jabłeczna stanowi połączenie ul. Borowskiej z ul. Orzechową. Poprzez zamknięcie drogi, wielu mieszkańców straci możliwość dojazdu do swoich domów, utrudnione będzie także dotarcie do pobliskich szkół czy kościoła pw. św. Franciszka z Asyżu. Ponadto, przy Jabłecznej znajduje się urząd pocztowy i bank.

Wspólnota mieszkaniowa ma prowadzić w najbliższym czasie rozmowy z magistratem. Jeśli nie przyniosą one skutku, ulica zostanie zamknięta.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)