Wskoczyli do jeziora, choć nie potrafili pływać. 17‑latek z wody już nie wyszedł
Czworo nastolatków postanowiło wykąpać się w Jeziorze Białym w Okunince, chociaż żaden z nich nie potrafił pływać. Dla jednego z nich, 17-latka, pobyt nad wodą skończył się tragicznie.
Do tragedii doszło po godz. 21 w sobotę. Czterech młodych mężczyzn zamieszkujących powiat tomaszowski przyjechało do Okuninki nad Jezioro Białe. Trzech weszło do wody, chociaż żaden z nich nie potrafił pływać. Wystarczyła chwila, by 17-latek zaczął się topić. Koledzy, którzy nie potrafili mu pomóc, zaczęli wzywać pomocy.
Jeden ze świadków zdarzenia skoczył do wody i wyciągnął nastolatka na powierzchnię. Odholował chłopaka do boi, jednak ten znów zniknął pod wodą. Mężczyzna bezskutecznie próbował go wyłowić. Na miejsce przyjechali nurkowie, którzy wyciągnęli ciało 17-latka na brzeg. Pomimo podjętej akcji reanimacyjnej nie udało się przywrócić funkcji życiowych.