WSA: NFZ nie ma prawa do refundowania świadczeń zdrowotnych, za które już zapłacili pacjenci
Narodowy Fundusz Zdrowia nie ma prawnej możliwości zwracania pacjentom kosztów, które ponieśli samodzielnie opłacając świadczenia medyczne. Fundusz słusznie odmawia wypłaty świadczeń za usługi, które nie były zakontraktowane w szpitalach, a za które płacili sami pacjenci - orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.
19.07.2006 | aktual.: 19.07.2006 11:27
WSA rozpoznawał sprawę pacjentki cierpiącej na skrajną otyłość, która domagała się zapłaty za wykonany szpitalu w Zabrzu zabieg założenia opaski na żołądek.
Małopolski oddział NFZ, do którego mieszkająca w Krakowie pacjentka zwróciła się o zwrot poniesionych kosztów operacji - 10,5 tys. zł odmówił uzasadniając, że nie spełniła ona wymogów zdrowotnych dla takiego leczenia. Po odwołaniu prezes NFZ również odmówił wypłaty, zmienił jednak uzasadnienie. Prezes uznał, że pacjentka kwalifikowała się do leczenia skrajnej otyłości refundowanego przez NFZ, jednak sam zabieg któremu się poddała, nie był zapisany w umowie pomiędzy zabrzańskim szpitalem a śląskim oddziałem NFZ.
Wojewódzki Sąd Administracyjny, do którego zaskarżyła decyzję prezesa NFZ pacjentka, odrzucił skargę. W uzasadnieniu sędzia sprawozdawca Izabela Ostrowska podkreśliła, że sądy administracyjne orzekają jedynie o zgodności z prawem wydanej decyzji. Rozpatrujemy jedynie, czy na podstawie ustawy o finansowaniu świadczeń zdrowotnych zabieg, któremu pani się poddała mógł, czy nie mógł zostać sfinansowany przez NFZ. Ponieważ nie było go na liście zabiegów, prezes NFZ słusznie odmówił - uzasadniła sędzia.
Sędzia dodała, że nie ma w prawie przepisu, który pozwalałby NFZ oddawać pieniądze pacjentom, które wydali na leczenie płacąc za zabiegi. System polega na tym, że świadczenia sa wykupywane przez Fundusz, w szpitalach, a nie pacjenci sami płacą za usługę lekarską i jest im to zwracane - zaznaczyła.
Przypomniała, że przed zabiegiem pacjentka podpisała oświadczenie, iż ponieważ NFZ nie finansuje takiej operacji, dobrowolnie wpłaca kwotę za zabieg. W istocie zawarła pani ze szpitalem umowę o dzieło. Szpital miał wykonać określony zabieg za określoną kwotę. Została pani potraktowana jak komercyjna klientka, która poddaje się zabiegowi - tłumaczyła sędzia.
Wyrok oddalający skargę jest nieprawomocny, pacjentka może wnieść skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.