Wrze w Trzeciej Drodze. "Jutro jesteśmy umówieni na rozmowę"
Piotr Zgorzelski zapowiedział, że spotka się w środę z Markiem Sawickim i Michałem Kamińskim, którzy wprost nawołują do zmiany premiera.
W powyborczy wtorek, 3 czerwca, szef rządu musi mierzyć się ze zdecydowaną krytyką i atakami ze strony koalicjantów. Do chóru wzywającego Tuska do dymisji dołączyli m.in. Michał Kamiński i Marek Sawicki.
Michał Kamiński zaatakował Donalda Tuska i wprost domagał się jego rezygnacji ze stanowiska szefa rządu. - Dziś ostrzegam jeszcze raz: nie pożegnacie grzecznie Donalda Tuska, to wszyscy pod tym Tuskiem utoniemy - mówił senator Trzeciej Drogi na antenie Polsat News.
- Stało się wszystko, by Tusk przestał być premierem. Czy ja mam zaufanie do kogoś, kto losy mojej koalicji powierzył w ręce ludzi, którzy w noc wyborczą tańczyli na własnym pogrzebie? Nie - stwierdził ponadto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co z ustawą o liberalizacji aborcji? "Mamy taką, a nie inną koalicję"
Rozmowy w środę
- Wczoraj pan premier Donald Tusk miał trzyminutowe orędzie i w tym orędziu dokonał samooceny, że teraz rząd weźmie się do pracy. W związku z tym sam przyznał, że do tej pory zbyt się nie przepracowywał, więc czas najwyższy spróbować z innym premierem. To nie kwestia wotum zaufania tylko konstruktywne wotum nieufności i o tym politycy do wtorku powinni rozmawiać w ramach koalicji 15 października - stwierdził polityk PSL.
Na woltę polityków Trzeciej Drogi na antenie TVN24 zareagował polityk KO Bartosz Arłukowicz, który zapytał o sprawę Zgorzelskiego.
- Pogadasz z Markiem Sawickim, który chodzi i opowiada o zmianie premiera i z Michałem Kamińskim? - rzucił. Wicemarszałek natychmiast odpowiedział.
- Jutro jesteśmy umówieni na rozmowę - powiedział.