Wrocławskie obchody rocznicy mordu Wołyńskiego

Według organizatorów wrocławskich obchodów, uroczystości mają służyć pojednaniu. Udział w nich wzięli m.in. członkowie stowarzyszenia upamiętniającego zbrodnie ukraińskich nacjonalistów, przedstawiciele Związku Ukraińców we Wrocławiu, rodziny ofiar, zarówno ze strony polskiej jak i ukraińskiej, a także dostojnicy kościołów rzymskokatolickiego, grekokatolickiego i prawosławnego.

Podkreślano, że 60 lat temu z rąk ukraińskich nacjonalistów ginęli nie tylko Polacy, ale także Ukraińcy, pomagający polskim sąsiadom i sprzeciwiający się zbrodniom dokonywanym przez ich rodaków.

Apel pomordowanych na wrocławskim rynku zakończyła salwa honorowa oddana przez żołnierzy Kompanii Reprezentacyjnej Śląskiego Okręgu Wojskowego.

Według najnowszych ocen polskich historyków, tylko w mordach na Wołyniu zginęło 35-60 tys. Polaków, głównie cywilów, w tym także kobiet i dzieci. W sumie z rąk UPA zginęło - według rozbieżnych szacunków - 80-100 tys. Polaków, zamieszkujących wszystkie południowo-wschodnie tereny II RP.

Według źródeł ukraińskich, było około 20 tys. ukraińskich ofiar konfliktu.