Złotoryja. Wykradł zdrapki za 5 tys. zł. Milionerem nie zostanie, za to może trafić do więzienia

Do zuchwałej kradzieży doszło w Złotoryi, gdzie mężczyzna okradł dystrybutor ze zdrapkami. Podejrzanego zatrzymano zaraz po przestępstwie. Ustalono już, że jego łupem padły kupony na kwotę nie mniejszą niż 5 tys. zł. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Złotoryja. Wykradł zdrapki za 5 tys. zł. Milionerem nie zostanie, za to może trafić do więzieniaZłotoryja. Wykradł zdrapki za 5 tys. zł. Milionerem nie zostanie, za to może trafić do więzienia
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

Jak informuje dolnośląska policja, mężczyzna wszedł do jednego ze sklepów na terenie Złotoryi, gdzie mieści się dystrybutor z popularnymi zdrapkami. Podejrzany wykorzystał nieuwagę pracownika i w tym czasem chwycił automat, wybiegając z całym urządzeniem.

- W trakcie ucieczki, przed sklepem zgubił część kuponów, a z pozostałymi oddalił się w nieznanym kierunku - informuje mł. asp. Aleksandra Pieprzycka z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Złotoryja. Wykradł zdrapki za 5 tys. zł. Milionerem nie zostanie, za to może trafić do więzienia

Pracownik sklepu od razu zgłosił kradzież dystrybutora ze zdrapkami, a policjanci ze Złotoryi przystąpili do działania. - Na miejscu dokładnie sprawdzili teren, ustalili wszelkie okoliczności zdarzenia, które pozwoliły wytypować prawdopodobnego sprawcę przestępstwa - dodaje mł. asp. Pieprzycka.

Tłumy turystów w górach. Burmistrz Karpacza: "dostaniemy rykoszetem"

Podejrzany mężczyzna nie cieszył się zbyt długo z wolności. Zatrzymano go w miejscu zamieszkania. - W celu wykonania czynności procesowych został przewieziony do jednostki policji. Zgromadzony materiał dowodowy w tej sprawie pozwolił na przedstawienie mu zarzutu kradzieży mienia, o wartości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych - wyjaśnia przedstawicielka dolnośląskiej policji.

Tym samym mężczyzna nie został milionerem, ale za to może trafić za kratki. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. Wymiar kary w tym konkretnym przypadku może jednak wzrosnąć, bo podejrzany jest dobrze znany stróżom prawa i był już wcześniej karany. W jego przypadku doszło do popełnienia czynu w ramach tzw. powrotu do przestępstwa.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala
Wenezuela rozmieściła rosyjskie systemy Buk-M2E. Chce odstraszyć USA?
Wenezuela rozmieściła rosyjskie systemy Buk-M2E. Chce odstraszyć USA?
Dzień Zaduszny. Procesje i zaduszki w całej Polsce
Dzień Zaduszny. Procesje i zaduszki w całej Polsce
Potworna tragedia w Ugandzie. 15 ofiar, ponad 100 zaginionych
Potworna tragedia w Ugandzie. 15 ofiar, ponad 100 zaginionych
Działo się w nocy. Trump grozi Nigerii, atak na pociąg w Anglii
Działo się w nocy. Trump grozi Nigerii, atak na pociąg w Anglii