Zdalne nauczanie. Samorządy dostaną pieniądze na zakup sprzętu. Czy i kiedy dzieci wrócą do szkół?
Zdalne nauczanie. Koronawirus sprawił, że uczniowie zostali zmuszeni do nauki w trybie online. Jednak nie wszystkie dzieci posiadają w swoich domach komputery. Z pomocą przychodzi program Zdalna szkoła+. W jego ramach samorządy dostaną 180 zł na zakup sprzętu dla uczniów.
Koronawirus sprawił, że już w marcu zamknięto placówki oświatowe w Polsce. Decyzja rządu podyktowana była tym, by zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa.Chociaż władze pozwoliły już na otwarcie żłobków i przedszkoli, to ciągle zamknięte pozostają szkoły.
Zdalne nauczanie. Wrocław. Samorządy dostaną pieniądze na zakup sprzętu
Zamknięcie szkół sprawiło, że uczniowie musieli przystąpić do lekcji w systemie online. Wielu rodziców zgłaszało jednak problemy związane z brakiem odpowiedniego sprzętu. W tym celu uruchomiono program "Zdalna szkoła", w ramach którego samorządy mogły starać się o wsparcie w wysokości od 35 do 100 tys. zł.
Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiedziało właśnie uruchomienie kolejnej transzy pomocy dla gmin. W ramach programu "Zdalna szkoła+" będzie można starać się o pomoc w wysokości od 35 do 165 tys. zł.
ZOBACZ WIDEO: Protest przedsiębiorców. "Zamiast protestu proponujemy rozmowy. Chyba że cel jest inny"
Z tych środków samorządy będą mogły nabyć dla uczniów laptopy i tablety, które później zostaną wykorzystane do prowadzenia lekcji w trybie online.
"Kryterium dofinansowania będzie liczba rodzin wielodzietnych mieszkających na terenie danej gminy i korzystających z gminnego wsparcia. Jedyna różnica w stosunku do wcześniejszego programu jest taka, że pieniądze otrzymają tylko gminy. W programie "Zdalna szkoła" mogły wziąć udział zarówno gminy i powiaty" - informuje na swojej stronie internetowej miasto Wrocław.
Powrót do szkoły. Nadal nic nie wiadomo
Chociaż MEN ogłosił program "Zdalna szkoła+", to nadal nie poznaliśmy odpowiedzi na najważniejsze pytanie - czy i kiedy dzieci wrócą do szkół. To o tyle ważne, że w kalendarzu mamy już połowę maja, a więc w normalnych warunkach pozostałby już ledwie miesiąc do zakończenia roku szkolnego. Gdyby nie pandemia, nauczyciele właśnie szykowaliby się do ostatnich sprawdzianów i wystawiania ocen.
Tymczasem uczniowie, ich rodzice oraz nauczyciele nadal nie wiedzą jak będzie wyglądać powrót dzieci do szkół, ich klasyfikacja oraz egzaminy.
Czytaj także: Koronawirus. Wrocław. Ruszyło odkażanie przystanków
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.