RegionalneWrocławWrocław. Wyłowiono ciała dwóch nurków. Akcja zostanie wznowiona we wtorek

Wrocław. Wyłowiono ciała dwóch nurków. Akcja zostanie wznowiona we wtorek

W poniedziałek w późnych godzinach wieczornych zakończył się kolejny dzień akcji poszukiwawczej na terenie zalanej kopalni Maria Concordia w Sobótce pod Wrocławiem. Ciała dwóch nurków wydostano na powierzchnię, równocześnie zlokalizowano miejsce, gdzie znajduje się trzeci z nich.

Wrocław. Wyłowiono ciało pierwszego nurka. Akcja zostanie wznowiona we wtorek
Wrocław. Wyłowiono ciało pierwszego nurka. Akcja zostanie wznowiona we wtorek
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Aleksander Koźmiński
Łukasz Kuczera

W południe służby biorące udział w akcji ratunkowej w zalanej kopalni Maria Concordia w Sobótce pod Wrocławiem informowały o znalezieniu ciał dwóch nurków, którzy nie wypłynęli na powierzchnię po niedzielnych ćwiczeniach. Równocześnie woda w zalanych korytarzach stała się zbyt mętna, by prowadzić poszukiwania ciała trzeciego nurka i próbować wyciągnąć je na brzeg.

Wrocław. Wyłowiono ciało pierwszego nurka. Akcja zostanie wznowiona we wtorek

Po godz. 20 z Sobótki dotarły kolejne informacje. Nurkom udało się wyciągnąć na powierzchnię ciała dwóch mężczyzn, które zlokalizowano kilka godzin wcześniej. Pod wodą ciągle znajduje się ciało trzeciego z nurków. Jednak zostanie ono wyciągnięte na brzeg najwcześniej we wtorek.

Zapadające ciemności oraz niewielka widoczność w wodzie sprawiły, że poniedziałkowy wieczór akcję przerwano. Na miejscu pojawiła się m.in. specjalistyczna wyciągarka, która pomaga ratownikom w wydobywaniu ciał nurków. Zostanie ona użyta również we wtorek.

Policjant komentuje zachowanie motocyklistów. Stanęli i zablokowali całe skrzyżowanie

Na terenie zalanej kopalni Maria Concordia w Sobótce pod Wrocławiem prowadzony jest profesjonalny ośrodek, w którym nurkowie mogą się szkolić i podnosić swoje umiejętności. W niedzielę w jednym z kursów brała udział sześcioosobowa grupa.

Dwóch z sześciu nurków nie wypłynęło na powierzchnię. Wtedy z pomocą ruszyła im kolejna osoba, ale ona również nie powróciła na brzeg. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że pod wodą utonęło dwóch instruktorów oraz kursant.

- To zamknięty obiekt, ośrodek mający na celu poprawianie umiejętności, zdobywanie wyższych uprawnień. Pan nie wejdzie tam z ulicy i nie dostanie zgody, by popływać - mówił wcześniej WP Wrocław jeden z nurków.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)