Wrocław. Tramwaj na Muchobór będzie, ale kiedy? Społecznicy alarmują
Wrocław chwali się budową torowiska na Nowy Dwór, tymczasem przedstawiciele stowarzyszenia Akcja Miasto są zdziwieni tym, że przy okazji przygotowywania ulicy Strzegomskiej nie wyprowadzono od razu kawałka torów pod przyszły tramwaj na Muchobór. Urzędnicy tłumaczą, iż byłoby to nierozsądne i bezsensowne.
Wrocławscy urzędnicy skupili się na realizacji projektu tramwaju na Nowy Dwór. Niestety, spowodowało to odsunięcie w czasie budowy torowiska na Muchobór. Przedstawiciele miasta przekonują, że pomysł ten nie został całkowicie wrzucony do szuflady. Innego zdania są przedstawiciele stowarzyszenia Akcja Miasto.
Wrocław. Tramwaj na Muchobór będzie, ale kiedy? Społecznicy alarmują
Ich zdaniem miasto popełniło ogromny błąd, rezygnując z wyprowadzenia torowiska pod kolejną trasę podczas aktualnego remontu ulicy Strzegomskiej.
- Stworzenie takiego krótkiego, ślepego toru to jest naprawdę łatwe zadanie. Chodzi zaledwie o ok. 30 metrów torowiska, ale dzięki temu unikniemy w przyszłości utrudnień - przekonuje w rozmowie z Radiem Wrocław Jakub Nowotarski ze stowarzyszenia.
Oskarżenia o mobbing w nyskiej policji. Nowe fakty ws. policjantki
Urzędnicy miejscy przekonują, że takie działanie byłoby nierozsądne. - Budowa czegoś co nie będzie używane nie ma sensu, poza tym żeby położyć ten fragment torów najpierw PKP musi podnieść linię kolejową - wyjaśnia Elżbieta Maciąg z Wydziału Inżynierii Miejskiej.
Przedstawiciele miasta twierdzą, że nowa linia powstanie, ale nie wiadomo kiedy do tego dojdzie. Nie ma więc podstaw do ponoszenia kosztów już teraz. W aktualnych wydatkach nie uwzględniono bowiem środków na budowę dodatkowego, ślepego toru.
Tramwaj na Muchobór Wielki to kontrowersyjny temat, ponieważ jest to jedna z wyborczych obietnic prezydenta Jacka Sutryka. Nie ma więc wątpliwości, iż opozycja będzie rozliczać polityka z jego działań oraz bacznie obserwować sytuację.
źródło: Radio Wrocław