Wrocław. Sprzątanie po psie coraz częstszym problemem. Właścicielom czworonogów grozi mandat
We Wrocławiu coraz częstszy jest problem niesprzątania po psach. Na ogrodzeniach przybywa znaków ostrzegających przed wyprowadzaniem czworonogów. Pozostawienie nieczystości naszego pupila na czyimś terenie może nas kosztować nawet 500 zł.
31.01.2021 08:26
W ostatnim okresie we Wrocławiu na ogrodzeniach przybywa znaków o treści "zakaz wyprowadzania psów". Wraz z większą liczbą czworonogów bardziej palący staje się bowiem problem niesprzątania nieczystości po nich. Co ciekawe, większość właścicieli zwierząt nawet nie jest świadoma tego, że pozostawienie odchodów psa może skutkować mandatem karnym.
Wrocław. Sprzątanie po psie coraz częstszym problemem. Właścicielom czworonogów grozi mandat
Kwestię sprzątania nieczystości po psie reguluje ustawa 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Czytamy w niej, że każda osoba wyprowadzająca zwierzę domowe na spacer jest zobowiązania do chronienia terenów ogólnodostępnych przed zanieczyszczeniami.
Pozostawienie po spacerze psich odchodów na cudzym trawniku może nas kosztować 500 zł. Wystawić może go Straż Miejska. Z obowiązku sprzątania nieczystości po zwierzęciu zwolnione są jedynie osoby niepełnosprawne oraz opiekunowie psów będących w służbie policji.
Mimo wszystko, we Wrocławiu rośnie świadomość związana z koniecznością sprzątania po swoich pupilach - przynajmniej wśród zarządców nieruchomości. Na nowo powstałych osiedlach normą są specjalne kosze na psie odchody. Co więcej, wybrane osiedla oferują też darmowe worki na zwierzęce nieczystości. Można je pobrać z pojemnika umieszczonego obok kubłów na odchody. Są one regularnie uzupełniane i rzadkością jest, aby worków zabrakło.
Inni zarządcy nieruchomości ograniczają się do montowania tabliczek informujących o konieczności sprzątania po psie. Co ciekawe, na większości z nich próżno szukać informacji o możliwym mandacie za pozostawienie nieczystości. Tymczasem świadomość kary być może działałaby mobilizująco na niesfornych właścicieli czworonogów.
Straż Miejska zwraca uwagę na to, że rzadko podejmuje interwencje ws. psich odchodów na trawniku. Zwrócenie uwagi właścicielowi czworonoga przez jednego z mieszkańców zazwyczaj skutkuje tym, że sprząta on nieczystości po swoim psie.