Wrocław. Rozpoczął się montaż iluminacji świątecznej. Będzie skromniej niż zwykle
Wrocław rozpoczął przygotowania do Bożego Narodzenia. W mieście ruszył montaż iluminacji świątecznej. Za sprawą koronawirusa będzie ona skromniejsza niż w latach ubiegłych.
Koronawirus odcisnął mocne piętno na świątecznych planach milionów Polaków, jak i szefów miast. We Wrocławiu, ze względu na obostrzenia związane z COVID-19, zabraknie tradycyjnego Jarmarku Bożonarodzeniowego. W efekcie grudniu wrocławski Rynek nie będzie tak tętnić życiem jak w latach ubiegłych.
Wrocław. Rozpoczął się montaż iluminacji świątecznej. Będzie skromniej niż zwykle
COVID-19 dotknął też budżety polskich miast, które muszą szukać oszczędności, ale nie rezygnują one z tradycyjnych, świątecznych iluminacji świetlnych. Nie inaczej jest we Wrocławiu, choć w magistracie podkreślają, że w tym roku będzie skromniej niż zwykle.
Dekoracje świąteczne pojawią się w ograniczonym wymiarze i w mniejszej ilości. W efekcie władze Wrocławia wydadzą na ten cel kwotę czterokrotnie niższą niż pierwotnie planowano.
Koronawirus. Artur Dziambor opowiada o przebiegu choroby. "Nikomu nie życzę"
Docelowo w stolicy Dolnego Śląska pojawią się też trzy duże choinki - na Nowym Targu, na Nowych Żernikach oraz tradycyjnie w Rynku. Ta ostatnia będzie mieć jednak zupełnie nową odsłonę. Zabraknie za to świątecznych drzewek w innych lokalizacjach - chociażby przy fontannie Szermierz obok Uniwersytetu Wrocławskiego, na placu Grunwaldzkim, na placu Katedralnym czy rynku Psiego Pola.
- Poza choinkami świąteczne dekoracje pojawią się na starówce w okolicach Rynku i placu Solnego. Wszystkie dekoracje będą ledowe, czyli energooszczędne i przyjazne dla środowiska. Ich montaż potrwa do 5 grudnia - mówi Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
Wrocław dekoruje miasto na Boże Narodzenie począwszy od 1996 roku. W ubiegłym roku w stolicy Dolnego Śląska można było zobaczyć prawie 430 kompozycji świetlnych, którymi zostały przystrojone ulice, place, skwery, fontanny i mosty.