Wrocław. Remonty pomogły. Mniej wykolejeń tramwajów

Największy wpływ na spadek liczby wykolejeń mają z pewnością remonty wrocławskich torowisk. Poważne odświeżenie przeszedł m.in. przejazd tramwajów przez Plac Dominikański. Stan tamtejszych torów pozostawiał wiele do życzenia. Aktualnie znajdują się tam nowe krzyżownice.

To nie jedyne miejsce, które doczekało się remontu. - Pracujemy bardzo intensywnie nad poprawą stanu torowisk. Zdajemy sobie sprawę, że każde takie zdarzenie wiąże się z niedogodnościami dla pasażerów, dlatego to nasz priorytet - podkreśla prezes MPK Wrocław, Krzysztof Balawejder.

- Dzięki prokomunikacyjnej polityce prezydenta Jacka Sutryka mamy na ten cel 80 mln zł. Działamy, co przynosi już pierwsze efekty. Liczba wykolejeń sukcesywnie spada - dodał prezes MPK Wrocław.

Istotną kwestią jest także fakt, że pod koniec 2019 roku MPK Wrocław przejęło nadzór nad wrocławskimi torowiskami. Od tamtej pory prężnie działa Dział Torów i Sieci. Na bieżąco kontrolowany jest stan infrastruktury, prowadzona jest także konserwacja zwrotnic.

Styczeń bieżącego roku przyniósł aż 19 wykolejeń, w lutym było ich o 9 mniej. Od marca do sierpnia liczba nie przekroczyła sześciu. Widać więc znaczącą poprawę. Mimo to, zadowalającym wynikiem byłby dopiero brak wpadek. MPK Wrocław wciąż ma więc nad czym pracować. Przede wszystkim warto skupić się na dalszej modernizacji i konserwacji infrastruktury.

Warto jednak pochwalić MPK za dotychczasowe sukcesy. Chodzi m.in. o remont na skrzyżowaniu ulicy Świdnickiej z Podwalem, Piotra Skargi z ulicą Teatralną, a także newralgiczną krzyżówkę ulic Świdnickiej i Piłsudskiego.