Wrocław. Policja uratowała tonącego. Apel do mieszkańców

Okres wakacyjny sprzyja wypoczynkowi nad wodą. Zwłaszcza na Dolnym Śląsku w rejonach, przez które przepływa Odra. W rejonie znajdziemy też wiele zbiorników wodnych, które dają możliwość relaksu. Taka forma rekreacji może być jednak niebezpieczna, o czym przekonał się jeden z mieszkańców Wrocławia.

Jak informuje wrocławska policja, udało się jej uratować mężczyznę, który wypoczywał nad Odrą i przy okazji spożywał alkohol. Wrocławianin postanowił w pewnym momencie schłodzić się w wodzie i wskoczył do rzeki. Mogło to się zakończyć dla niego tragicznie.

Mężczyzna zaczął mieć problemy z utrzymaniem na wodzie. Miał jednak szczęście, że akurat w tym miejscu przepływała motorówka policji z komisariatu wodnego.

- Przetransportowany został na brzeg, gdzie funkcjonariusze udzieli mu pierwszej pomocy przedmedycznej. W związku z tym, że miał on objawy wychłodzenia, na miejscu pojawiała się załoga pogotowia ratunkowego, która z objawami hipotermii zabrała mężczyznę do szpitala - informuje asp. szt. Monika Kaleta z dolnośląskiej policji.

Tym razem pomoc ze strony policjantów dotarła na czas i mężczyznę udało się uratować. Mundurowi zwracają jednak uwagę na to, że sytuacja z Wrocławia pokazuje jak ważne jest stosowanie się do podstawowych zasad podczas wypoczynku nad Odrą.

Najczęstszymi przyczynami utonięć są:

• Brak umiejętności pływania.
• Brawura, przecenianie swoich sił i umiejętności pływackich.
• Pływanie w stanie nietrzeźwym. Alkohol powoduje zaburzenia zmysłu, równowagi i orientacji!
• Niedocenianie niebezpieczeństwa w wodzie.
• Pływanie w miejscach zabronionych.
• Skoki "na główkę" do wody w nieznanym miejscu.
• Pływanie obok statków, barek i łodzi motorowych, w pobliżu śluz i zapór wodnych.
• Siadanie na rufie kajaku lub na burcie łodzi.
• Nieumiejętność postępowania w przypadku wywrócenia się kajaka lub łodzi.

Czytaj także: Wrocław. Tramwaje do remontu. Inwestycja warta 135 mln zł

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.