Wrocław. Po pożarze uszkodzonego gazociągu 80 odbiorców nie ma gazu. Nie ma rannych
Ok. 80 mieszkańców Wrocławia nie ma dostępu do gazu po pożarze uszkodzonego gazociągu przy ul. Dmowskiej. Do rozszczelnienia doszło podczas prac budowlanych na jezdni. Wskutek tego zdarzenia spłonęła koparka i dwa samochody. Na szczęście nie ma poszkodowanych.
Do zdarzenia doszło w czwartkowy poranek przy ul. Dmowskiego. Straż pożarna zawiadomienie o pożarze otrzymała o godz. 8.36 - informuje PAP. Ledwie kilka minut później na miejscu pojawili się pierwsi strażacy.
- Podczas prac budowlanych doszło do rozszczelnienia gazociągu średniego ciśnienia. Wydobywający się gaz zaczął się palić. Ogniem zajęła się też koparka i dwa auta. Na miejscu pracowało 14 zastępów strażaków. Pożar został opanowany i ugaszony - powiedział PAP dyżurny z wojewódzkiego stanowiska koordynacji ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu asp. Marek Guzikowski.
Wrocław. Po pożarze uszkodzonego gazociągu 80 odbiorców nie ma gazu. Nie ma rannych
Pożar został ugaszony, a obecnie ok. 80 odbiorców nie ma dostępu do gazu ze względu na uszkodzenie gazociągu. Okoliczności wypadku wyjaśnia już policja, która na miejscu zabezpieczyła ślady oraz zgromadziła dowody, które pomogą w śledztwie.
Emocjonalne słowa Biedronia. Krzysztof Śmiszek o atakach i wyzwiskach
- Na miejscu pracuje ekipa policyjna, zabezpieczająca ślady i dowody. Przesłuchiwani są też pierwsi świadkowie i typowane inne osoby do przesłuchania. Śledztwo wyjaśni, jak mogło dojść podczas prac ziemnych na jezdni do uszkodzenia gazociągu, co w efekcie spowodowało groźny pożar. Na razie jest za wcześnie na jakiekolwiek wnioski - powiedział PAP sierż. szt. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
W trakcie pożaru ewakuowano prewencyjnie z pobliskich domów 94 osoby. Na szczęście nikomu nic się nie stało.