Wrocław. Nie żyje 8-latka potrącona przez samochód. Lekarze przez kilka dni walczyli o jej życie

Do tragicznego wypadku doszło w ubiegły czwartek (25 czerwca) w Oleśnicy ok. godz. 20 na ulicy Zamkowej. 8-letnia dziewczynka nagle wbiegła na jezdnię, nie upewniając się wcześniej czy nadjeżdża jakikolwiek samochód. Według nieoficjalnych informacji, podanych przez "Gazetę Wrocławską", 8-latka mogła wbiec za psem, którego chciała uratować.

Kierujący Toyotą nie miał szans na uniknięcie wypadku. Dziewczynka w stanie ciężkim została zabrana do szpitala we Wrocławiu przez helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Przez kilka dni lekarze walczyli o życie dziecka. Niestety, w środę z wrocławskiego szpitala dotarła smutna wiadomość.

Jak podaje "Gazeta Wrocławska", w momencie zdarzenia opiekunowie 8-latki byli nietrzeźwi. W związku z tym matka usłyszała już zarzut z art. 160 Kodeksu karnego, który dotyczy narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. To właśnie matka miała bowiem sprawować opiekę nad dzieckiem feralnego dnia.

Obecnie policja prowadzi postępowanie dotyczące samego wypadku i próbuje ustalić przyczyny tragedii.

Śmierć 8-latki poruszyła Oleśnicę i jej mieszkańców. W środowy wieczór, gdy tylko pojawiła się informacja o tragedii, na miejscu wypadku zapłonęły znicze.

Czytaj także: Wrocław. Koleje Dolnośląskie kupują nowe pociągi

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.