Wrocław. MPK żegna plastikowe butelki. Przechodzi na "kranówkę"

Do tej pory MPK Wrocław zapewniało pracownikom wodę w plastikowych butelkach, a to generowało tony odpadów. Jak obliczył miejski przewoźnik, co roku kupowano ok. 230 tys. butelek wody mineralnej. Dawało to 5 ton plastiku. Prezes Krzysztof Balawejder postanowił z tym skończyć.

MPK Wrocław dogadało się z inną wrocławską firmą - MPWiK. Dzięki temu kierownicy i motorniczy dostali do dyspozycji świeżą, zimną, a nawet gazowaną wodę… prosto z kranu. Jest ona dostępna nie tylko na każdej zajezdni, ale też na pętlach czy krańcówkach.

- Ja przede wszystkim chciałbym podziękować naszym kierowcom i motorniczym. Jak wiadomo, zawsze zmiany są czymś stresującym, często podchodzimy do nich z dystansem i nieufnością. Tymczasem nie tylko kierujący ale także nasze związki zawodowe z entuzjazmem poparły ten pomysł. Jeden ze związków swoim członkom nawet podarował bidony - mówi prezes MPK Wrocław, Krzysztof Balawejder.

Specjalne ekologiczne butelki wielokrotnego użytku pracownikom MPK Wrocław przekazało też MPWiK.

- Dzięki współpracy z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji kierowcy i motorniczy dostaną butelki wielokrotnego użytku. Co więcej, na pętlach autobusowych i w zajezdniach tramwajowych będą mogli pić wrocławską kranówkę, świeżą, bezpieczną - w dodatku dzięki zastosowaniu dystrybutorów, także zimną oraz gazowaną - dodaje prezes MPK Wrocław.

Jak zapewnia miejski przewoźnik, woda produkowana przez MPWiK Wrocław spełnia normy Ministra Zdrowia, Państwowej Inspekcji Sanitarnej oraz wytyczne Komisji Europejskiej i WHO.

- Nad wodą i jej bezpieczeństwem czuwają pracownicy MPWiK. Jest ona kontrolowana na każdym etapie produkcji. Niezależnie od rygorystycznych kontroli wewnętrznych - jakość wody jest też badana przez sanepid. Nasza kranówka zawiera też wiele cennych minerałów. W jej jednym litrze znajduje się średnio: 77 mg wapnia, 13 mg magnezu, 6,45 mg potasu i 32,6 mg sodu - informuje Witold Ziomek, prezes MPWiK Wrocław.

Postawienie na "kranówkę" to też oszczędności dla budżetu MPK Wrocław. Litr wody z kranu kosztuje miejskiego przewoźnika mniej niż jeden grosz. Tymczasem dorosły człowiek musi wypić dziennie minimum ok. 2 litrów płynów. Jeśli kupowałby wodę w butelkach plastikowych, to w ciągu roku wydałby na to ponad 1000 zł i dodatkowo zużył ok. 20 kilogramów plastiku.

- Tak, testowaliśmy z kolegami wodę. Jestem na tak! Przede wszystkim ma dla mnie znaczenie, że dojeżdżam do pętli i mogę sobie nalać zimną i świeżą. Do tej pory brałem z dyspozytorni półtoralitrówkę i sączyłem w trasie… taką ciepłą, wygazowaną. A jak się skończyła… wyjścia nie było. Teraz na pętli dopełniam butelkę. Super! - komentuje Mateusz Cebula, jeden z kierowców MPK Wrocław.